Nowa para prowadzących w “Dzień dobry TVN”

Co za dużo to nie zdrowo. Za dużo tych "śniadaniówek" A i jeszcze Polsat rozważa wprowadzenie takiego formatu. Obecnie takie programy to taki wyścig szczurów która stacja zgromadzi większą oglądalność,gdzie będą ciekawsze tematy. A prowadzący często nieprzygotowani nawet nieraz nie potrafią poprawnie zapowiedzieć gości czy ekspertów w określonej dziedzinie.

Postępujący upadek programu, który owa para prowadzących tylko przyspieszy. Od czołowych nazwisk w telewizji (Rusin, Mołek, Kalczyńska, Woźniak-Starak, Pieńkowska) do Hajduk, Senkary, Skórzyńskiego z afery mailowej i byłej niezbyt inteligentnej miss. Co za upadek

Ten wybor brzmi jak rzad dwutygodniowy, chwile przed upadkiem - byle tanio. Oszczednosci, dramat. To naprawde zaczyna sie tesknic za Rusin i Molek...