Agnieszka Sadowska odchodzi z Agory po 22 latach pracy
Agnieszka Sadowska w środę zrezygnowała z funkcji członka zarządu Agory i po 22 latach pracy odchodzi z firmy. Rezygnację zapowiedziała pod koniec lipca. Na początku sierpnia do zarządu Agory została powołana Agnieszka Siuzdak-Zyga.
Dołącz do dyskusji: Agnieszka Sadowska odchodzi z Agory po 22 latach pracy
Nie czarujmy się - to spore osięgnięcie.
Całe kohorty pracowników o podobnym, lub dłuższym stażu pracy, w tym wielu zwolnionych w skutek jej osobistych działań, nie mialo nawet szansy zaistnieć w jego świadomości.
Do tak spektakularnego upadku potrzeba wyjątkowej mikstury partactwa, ignorancji i tego, co Freud nazywał "Minderwertigkeitskomplex".
Z krawiącym sercem obserwowalilśmy, jak ta przebojowa osoba została wystawiona przez kolegów z Zarządu do tak istotnej misji, której żadne z nich nie miało odwagi się podjąć, zaś ona jedyna miała tyle poczucia sprawczości i sprytu by doń przystąpić.
Czy pozostali członkowie Zarządu dopuścili się tej podpuchy świadomie?
Czy Agnieszka naprawdę liczyła, że rozsadzi układ?
Te, oraz inne pytania, będą burzyły jej Zen podczas zasłużonych inhalacji z kawioru.