Za rok reklama internetowa wyprzedzi gazetową. Display, wideo i social szybciej w górę niż SEM
ZenithOptimedia Group prognzuje, że za rok udział internetu w globalnym rynku reklamowym będzie wyższy niż gazet, a za dwa lata przekroczy 20 proc. Wydatki na reklamę bannerową (w tym wideo i social media) będą rosły szybciej niż wartość marketingu w wyszukiwarkach.
Według ZenithOptimedia Group w 2014 roku do internetu trafi 21,5 proc. wszystkich wydatków reklamowych, czyli o 5,5 pkt proc. więcej niż w ub.r. Firma podkreśla, że e-reklama już teraz stanowi jedną czwartą łącznych budżetów marketingowych w Kanadzie, Danii, Norwegii, Korei Południowej, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Na najbardziej rozwiniętym rynku angielskim w ub.r. internet miał aż 33 proc. udziału w rynku reklamowym, a w 2014 roku będzie mieć 39 proc.
ZOG szacuje, że w latach 2011-2014 internet zapewni 55 proc. wzrostu wydatków reklamowych. Natomiast telewizja przyczyni się do 41 proc. tego wzrostu.
Reklama internetowa rośnie szczególnie kosztem prasowej. W latach 2001-2011 udział internetu w rynku marketingowym zwiększył się o 14 pkt proc., natomiast udział gazet spadł w tym samym czasie o 12 pkt proc., a czasopism - o 5 pkt proc. „Czasopisma ucierpiały mniej niż gazety, bo ich czytelnicy są mniej skłonni do czytania dłuższych, magazynowych artykułów w internecie, ponadto czasopisma nie polegają aż tak na szybkim dostarczaniu informacji, w czym sieć ma ogromną przewagę nad gazetami” - uzasadniają specjaliści z ZenithOptimedia Group.
>>> ZOG: reklama w Polsce w dół, na świecie w górę. Euro 2012 rozczarowało
Zdaniem ZOG w latach 2011-2014 wydatki na reklamę w gazetach będą się zmniejszać średnio o 1,2 proc. rocznie, ale w przypadku czasopism sytuacja ustabilizuje się w 2014 roku. Firma zaznacza, że szacunki te dotyczą tylko wersji drukowanych gazet i magazynów, podczas gdy ich serwisy internetowe oraz wersje i aplikacje mobilne zostały uwzględnione przy reklamie w internecie.
Globalne wydatki na reklamę internetową w latach 2011-2014 mają zwiększać się średnio o 16 proc. rocznie. Przy czym szeroko rozumiana reklama reklama bannerowa, do której ZOG zalicza też wideo i reklamę w mediach społecznościowych, będzie rosła rok po roku o 20 proc., reklama w wyszukiwarkach - o 15 proc., a ogłoszenia - o 8 proc. Reklama bannerowa - właśnie dzięki dynamicznemu wzrostowi mediów społecznościowych i wideo - w 2014 roku będzie stanowić już 40 proc., czyli 4 pkt proc. więcej niż w ub.r.
Z kolei na reklamę w mediach społecznościowych w 2014 roku zostanie przeznaczone według ZOG ponad dwa razy więcej niż w ub.r., co znaczy, że rok po roku te wydatki będą rosły aż o 31 proc. „Serwisy społecznościowe są obecnie na czele lub w czołówce list najczęściej odwiedzanych stron na rozwiniętych rynkach, ich popularność w krajach rozwijających się także szybko rośnie. Średni koszt reklamy w mediach społecznościowych jest obecnie niższy niż koszt innych typów reklamy bannerowej, po części dlatego że reklamodawcy wciąż uczą się, jak angażować konsumentów. Jednak lepsze targetowanie i nowe formy reklamy (jak np. zdarzenia sponsorowane na Facebooku) przyniosły wzrost cen w 2011 roku - trend, który powinien się utrzymać” - uzasadniają analitycy ZOG.
Dołącz do dyskusji: Za rok reklama internetowa wyprzedzi gazetową. Display, wideo i social szybciej w górę niż SEM
spokojnego,z namyslem,mozliwoscia podkreslenia,
szeleszczenia,przygladania sie reklamie podczas
picia herbaty i gapienia sie w niebo
w necie raz,prask,nawet reklam nie zauwazam,
a jak mi wlaza w centrum pola widzenia,a niedajaboze
od sciany do sciany.... to mysle tylko jak sie ich pozbyc
a do mojej kuźni wszystkie ludzie po napisie na płocie idą
sołtysinie musiałem ino flaszke dać żeby mi banera nie zdzierała
W tej "pan oramy firmy" to za ile flaszek taki baner?