„Wprost” przegrał z Michałem Tuskiem, ale zapowiada apelację
Wydawca tygodnika „Wprost” ma przeprosić Michała Tuska oraz zapłacić odszkodowanie za sugestię popełnienia przez niego przestępstwa w aferze Amber Gold, która znalazła się w artykule z 2012 roku. Wyrok jest nieprawomocny.
Wyrok w procesie Michał Tusk kontra tygodnik „Wprost” (AWR „Wprost”) zapadł w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl mecenas Roman Giertych, który reprezentował powoda, zgodnie z orzeczeniem wydawca musi zapłacić jego klientowi 30 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz opublikować przeprosiny za artykuł na portalu wprost.pl z sierpnia 2012 roku.Przeprosiny mają być opublikowane na połowie głównej strony serwisu wprost.pl.
W tekście informowano o złożeniu przez Stowarzyszenie „Stop Korupcji” do Prokuratury Rejonowej Gdańsk Śródmieście zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Michała Tuska. Prezes stowarzyszenia tłumaczył wówczas, że Michał Tusk dopuścił się „dwóch poważnych przestępstw”, a za jedno z nich maksymalna kara przewidziana przez kodeks karny wynosi aż 10 lat więzienia. Tekst pt. „Michałowi Tuskowi grozi nawet 10 lat więzienia” został usunięty z serwisu wprost.pl.
Organizacja zdecydowała się na zawiadomienie prokuratury po opisaniu przez Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego, jakoby Tusk miał przekazać kierownictwu upadłych linii lotniczych OLT Express (należących do prezesa Amber Gold Marcina P.) informację o kwocie, jaką konkurencyjne linie Wizz Air płacą Portowi Lotniczemu w Gdańsku za obsłużenie jednego pasażera.
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl, wydawca „Wprost” stwierdza, że poniedziałkowy wyrok sądu okręgowego uważa za „bezzasadny”. Spółka AWR „Wprost” złoży apelację i będzie domagała się weryfikacji merytorycznej wyroku przez sąd drugiej instancji.
>>> Przeglądaj okładki gazet i magazynów w naszym dziale Jedynki
- W sprawie Tusk - AWR „Wprost”, sąd stanął po stronie syna polityka, a nie prasy, co stanowi niedopuszczalne ograniczenie wolności prasy. Szanując niezawisłość sądów orzeczenie dziwi o tyle, że w tej sprawie chodziło o syna premiera, który nie stał w cieniu i świadomie wkraczał w światło reflektorów, a także inicjował zainteresowanie mediów swoją osoby - mówi Anna Pawłowska-Pojawa, rzecznik prasowa PMPG Polskie Media. - W ocenie wydawcy społeczeństwo ma prawo do informacji, a artykuły przedrukowywane nawprost24.pl dotyczyły kwestii interesujących społeczność, bo przecież sprawy Amber Gold. Wydawca uważa, że w artykułach nie chodziło o zwyczajne zaspokojenie ciekawości przeciętnego czytelnika.
Przypomnijmy, że w grudniu 2013 roku dziennik „Fakt” przeprosił Michała Tuska za podanie informacji o grożącej karze w związku z jego pracą dla OLT Express (więcej na ten temat). Doszło wówczas do ugody sądowej obydwu stron.
Z danych ZKDP wynika, że w marcu br. sprzedaż ogółem „Wprost” wyniosła 44 702 egz. (zobacz dane).
Dołącz do dyskusji: „Wprost” przegrał z Michałem Tuskiem, ale zapowiada apelację