SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP Sport odpowiada na krytykę relacji z kolarskich mistrzostw Polski: ubogo albo wcale

Część widzów skrytykowała sposób, w jaki Telewizja Polska pokazywała mistrzostwa kraju w kolarstwie mężczyzn, wytykając stacji marne zaplecze techniczne. - Mieliśmy alternatywę: nie pokazywać mistrzostw Polski w ogóle lub pokazać relację w oparciu o dość ubogie środki telewizyjne - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Marian Kubalica, wicedyrektor TVP Sport.

Mistrzostwa Polski w kolarstwie mężczyzn rozpoczęły się w środę 24 czerwca w Sobótce. Relacje ze środowej jazdy indywidualnej na czas można było oglądać w TVP Sport oraz na portalu Sport.tvp.pl. Niedzielny wyścig ze startu wspólnego pokazywała także TVP1. Zawody komentował Sebastian Szczęsny, a w roli reportera terenowego wystąpił Sebastian Parfjanowicz.

W komentarzach na portalach społecznościowych niektórzy widzowie narzekali na relację z tej sportowej imprezy. Wskazywali, że kamery TVP były ustawione przede wszystkim na ostatnim kilometrze przed metą w centrum miejscowości. Prezentowano również ujęcia z kamery na motocyklu, jadącym razem z jedną grupą kolarzy.

Kiedy kolarze wyjeżdżali z Sobótki, przez kilka minut pokazywani byli głównie kibice, krajobraz miasta oraz nagrane wywiady z niestartującymi zawodnikami. Komentujący zastanawiali się wtedy, co może dziać się na trasie i opowiadali o poprzednich startach kolarzy.

- TVP to chyba jedyna telewizja, która potrafi przez 10 minut wyścigu kolarskiego pokazywać kibiców dłubiących w nosach, machających łapkami do kamery i obżerających się kiełbą. Kamery w 2 miejscach trasy mieli tylko czy co? - skomentował jeden z niezadowolonych widzów na Facebooku. - Panowie komentatorzy ekscytowali się pościgiem grupy Majki za czołówką, a tymczasem na portalu „Na szosie”, w relacji tekstowej, była już informacja, że obie grupy się połączyły - zauważył inny internauta. Podobnych komentarzy, na profilu TVP Sport i fanpage’ach dotyczących kolarstwa, zamieszczono kilkadziesiąt.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl wicedyrektor TVP Sport Marian Kubalica podkreśla, że mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym nie były transmitowane w ostatnich latach przez żadną telewizję.

- Ponieważ chcemy promować kolarstwo (aktualnym mistrzem świata jest Michał Kwiatkowski, który wziął udział w tej imprezie) chcieliśmy zrelacjonować ją dla szerszej publiczności. Biorąc jednak pod uwagę sytuację finansową nadawcy publicznego (abonament RTV jest opłacany zaledwie przez kilka procent społeczeństwa) mieliśmy alternatywę: nie pokazywać mistrzostw Polski w ogóle lub pokazać relację (nie transmisję) w oparciu o dość ubogie środki telewizyjne. Uznaliśmy, że to drugie rozwiązanie jest dla kibiców lepsze - wyjaśnia Marian Kubalica.

Kubalica dodaje, że w TVP Sport w komunikatach medialnych przed mistrzostwami informowała o przeprowadzeniu relacji, w której będzie informować „o aktualnej sytuacji na trasie wyścigu”. - Mamy nadzieję, że przy kolejnej edycji mistrzostw uda się pozyskać partnerów, którzy pozwolą na transmisję wyścigu - zaznacza wiceszef TVP Sport.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w 2014 roku udział kanału TVP Sport w rynku telewizyjnym wyniósł 0,38 proc. (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: TVP Sport odpowiada na krytykę relacji z kolarskich mistrzostw Polski: ubogo albo wcale

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
To ile by potrzebowali pieniędzy by zrobić solidną transmisję? Bo tak, kamery na mecie były, kamera na motocyklu a może nawet dwie były. Brakowało tylko łączności live pomiędzy kamerami na motocyklu, kamery na helikopterze i może jakiejś kamery na półmetku. Ile to mogło kosztować? 500 tys? 1 mln.? Nie ma w Polsce sponsora, firmy która by to sfinansował? Co pan Kubalica gada o abonamencie RTV? 6 maja WM informowały że TVP ma w I kw. 114 mln zysku a przychody abonamentowe było o 6,2 mln. wyższe niż rok wcześniej. I tu mam pytanie, jak ludzie mają płacić abonament skoro taki kanał jak TVP Sport jest kodowany. Dostępny tylko w dodatkowo płatnych pakietach. Skoro jest finansowany z abonamentu RTV to dlaczego nie ma go w NTC? Dlaczego w NTC jest kanał dla Polaków mieszkających za granicą? TVP Sport powinien zająć miejsce TVP Polonia. Jeśli tak się stanie to szef tego kanału może narzekać że Polacy nie płacą abonamentu.
odpowiedź
User
krzbia
Jakie żenujące tłumaczenie. Wszyscy mają za nic telewidzów, głupki i tak zapłacą. Wstyd.
odpowiedź
User
gość
Nie potrafią tego robić i tyle. Najlepsze imprezy to takie, które realizuje ktoś inny, a potężna kilkudziesięcioosobowa ekipa z TVP Sport jedzie jak na wycieczkę za grube pieniądze, panowie gwiazdy siedzą w dziupli komentatorskiej i mądrzą się oglądając obrazeczki z monitorów. Całą ciężką robotę wykona ktoś inny i weźmie za nią odpowiedzialność, głupi abonent zapłaci za prawa do transmisji, a wszystko po to żeby szychy z tvp sport mieli fajną wycieczkę. A pytam - po co? Powinni siedzieć na Woronicza i te same obrazki komentować stąd. Tanio, a efekt ten sam. Można? Można! Nie mam ochoty płacić za wycieczki panów Szaranowicza, Szpakowskiego, Kurzajewskiego, Babiarza i wielu, wielu innych. Niech wezmą się do roboty i obstawiają porządnie krajowe imprezy. Może wreszcie czegoś się nauczą.
odpowiedź