SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kanał Sportowy bez Tomasza Smokowskiego. "Spora strata wizerunkowa”

Kanał Sportowy będzie musiał radzić sobie już nie tylko bez Krzysztofa Stanowskiego, ale także bez Tomasza Smokowskiego - drugiego z czterech założycieli projektu. - Nie jest łatwo znaleźć kogoś o takim statusie jak Smokowskim - mówi nam Kacper Sosnowski z portalu Sport.pl. - To spora strata wizerunkowa - dodaje Adam Pawlukiewcz z Pentagon Research.
 

Tomasz Smokowski, fot. screen z Kanału Sportowego Tomasz Smokowski, fot. screen z Kanału Sportowego

Kilka dni temu Tomasz Smokowski ogłosił, że żegna się z Kanałem Sportowym. - Uznałem, że to najlepszy moment, żeby zrobić sobie dłuższą przerwę. Może definitywną, może nie - to się jeszcze okaże. Uważam, że lepiej podziękować i ukłonić się nisko dzień za wcześnie niż rok za późno - tłumaczył

Niecały rok temu z kanałem rozstał się z kolei Krzysztof Stanowski, kilka miesięcy później zakładając Kanał Zero. Z pierwotnej czwórki założycieli Kanału Sportowego w ekipie pozostało dziś tylko dwóch liderów: Michał Pol i Mateusz Borek. Jak eksperci oceniają decyzję Smokowskiego i co dalej z projektem youtubowym?

Smokowski odchodzi

- Kanał Sportowy odniósł sukces, bo cały projekt był sygnowany twarzami czterech rozpoznawalnych osobowości medialnych. Gdyby którykolwiek z nich kilka lat temu chciał zorganizował taki kanał w pojedynkę, nie zdołałby zebrać takiej widowni jak KS w pierwszych miesiącach swojego funkcjonowania. Odejście Tomasza Smokowskiego to spora strata wizerunkowa, zwłaszcza, że po rozstaniu z Canal+ był kojarzony przez widzów wyłącznie z KS. To inny przypadek niż np. Wojciech Kowalczyk, niewątpliwie osobowość medialna, który występował w programach Kanału Sportowego, Weszło i Kanału Zero - wskazuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Adam Pawlukiewcz z Pentagon Research.

Czytaj także: Tak ogląda się główny program Stanowskiego

Tomasz Smokowski z Kanałem Sportowym jest związany od startu projektu na początku 2020 roku. Wcześniej przez kilka lat współpracował z Polsatem i przez wiele lat był związany z redakcją sportową Canal+, m.in. jako dyrektor i prowadzący “Liga+ Extra”. To dzięki tej audycji prowadzonej razem z Andrzejem Twarowskim stał się najbardziej rozpoznawalny. W Kanale Sportowym Smokowski prowadził głównie programy o piłce nożnej, tenisie oraz wywiady z gwiazdami pop kultury.

Nie wiadomo na ten moment, czy rezygnacja Smokowskiego oznacza także, że pozbywa się udziałów w projekcie. Jest jednym ze współwłaścicieli Kanału Sportowego obok Mateusza Borka, Michała Pola oraz Macieja Wandzla, który zastąpił Krzysztofa Stanowskiego.

Będą szukać nowych twarzy

Czy pojawi się duże nazwisko dziennikarskie lub nazwiska w miejsce Tomasza Smokowskiego? - Już po odejściu Krzysztofa Stanowskiego Kanał Sportowy szukał na jego miejsce na stałe czwartej dużej postaci z dziennikarstwa sportowego. Nie było jednak łatwo znaleźć na rynku odpowiednią osobę, z dużymi zasięgami i zainteresowaną dołączeniem. Teraz będzie jeszcze trudniej, bo zamiast pierwotnie czterech głównych twórców zostało ich dwóch. Widzę, że na razie próbują działać inaczej - szukają dużych nazwisk, które pojawią się przy pojedynczych, sponsorowanych programach, jak np. Jerzy Dudek czy Sławomir Peszko. Była też próba mocniejszej współpracy z Dariuszem Szpakowskim, ale ten później zaczął też pojawiać się w Kanale Zero - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Kacper Sosnowski z portalu Sport.pl.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Dudek i Peszko pojawiają się w kontynuowanym formacie „Skrzydłowy, bramkarz i łącznik”, który zmienił nazwę na „Bajerka o futbolu”. Prowadzącym został ostatnio Mateusz Borek, który zastąpił Tomasza Smokowskiego. 

Sosnowski przyznaje: „Z moich informacji wynika, że Kanał Sportowy znów będzie szukał nowych osób, pewnie też dużego nazwiska. Nie jest łatwo znaleźć kogoś o takim statusie jak Smokowski. Być może obecna sytuacja - dwóch frontmanów i reszta zespołu, a do tego dochodzący eksperci przy konkretnych programach - okaże się ostatecznym rozwiązaniem. Tak to w sumie wygląda od sierpnia, gdy Smokowski zniknął z anteny.”

Wyzwania przed Kanałem Sportowym

Po spadkach związanych z odejściem Stanowskiego wyniki Kanału Sportowego ustabilizowały się. Kanał znów ma ponad milion subskrypcji, co zawdzięcza m.in. niedawnym wielkim wydarzeniom sportowym: Euro 2024 oraz igrzyskom w Paryżu. Adam Pawlukiewicz wskazuje na wyzwania, jakie stoją przed KS.

- Cykl życia każdego produktu, a takim produktem jest także kanał internetowy, składa się z czterech etapów – wejście na rynek, wzrost, stabilizacja i spadek. Mierzą się z tym wszyscy twórcy, niezależnie od tego, czy ich treści opierają się na rozrywce jak Abstrachuje czy komentarzach jak Lekko Stronniczy. W tym momencie Kanał Sportowy jest na pograniczu trzeciego i czwartego etapu. Od debiutu KS minęły ponad cztery lata i w tym czasie „urosło” kilka podobnych formatów. Zainteresowanie sportem rozbiło się na inne kanały, takie jak Meczyki, Weszło, Goal.pl czy Kanał Zero. W tym ostatnim Krzysztof Stanowski zauważył, że sport nie jest dla Polaków najważniejszą dziedziną życia. Kanał Zero skupia się na polityce i show-biznesie, a sport jest w nim tylko jedną z omawianych dziedzin - mówi Pawlukiewicz.

W 2023 roku Kanał Sportowy mimo braku największych imprez sportowych i zamieszania wokół odejścia Krzysztofa Stanowskiego zwiększył przychody sprzedażowe o 5,3 proc., jego zysk netto zmalał nieznacznie, do 5,15 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Kanał Sportowy bez Tomasza Smokowskiego. "Spora strata wizerunkowa”

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
niepowetowana strata dla dziennikarstwa
Światowej sławy ekspert, tytan intelektu, poliglota i polihistor, uwielbiany przez podwładnych mentor i serdeczny przyjaciel, obyty w świecie człowiek wielkiej kultury - osobowość pokroju niemalże Krzysztofa Stanowskiego, choć trudno w to uwierzyć.
13 3
odpowiedź
User
Mix
Dziwaczna mieszanina kompleksów i megalomanii, staruszek w przebraniu nastolatka, nadwrażliwiec w kostiumie twardziela. Z Matim łączy go wstydliwa niezgoda na przemijanie
23 5
odpowiedź
User
Rollo
Kto zgasi światło?
10 0
odpowiedź