Matka pozywa TikToka za śmierć 10-latki. Odpowiedzialny algorytm serwisu?
Matka 10-letniej dziewczynki z Pensylwanii, która zmarła biorąc udział w wyzwaniu na TikToku, skierowała przeciwko serwisowi pozew do sądu. Jak twierdzi, do tragedii przyczynił się algorytm platformy.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 7 grudnia 2021 r., kiedy 10-letnia Nylah Anderson wzięła udział w "blackout challenge" na TikToku - wyzwaniu polegającym na podduszaniu się do utraty świadomości. Nieprzytomną dziewczynkę wiszącą w szafie na pasku od torebki znalazła jej matka. Życia dziecka, które trafiło do szpitala, nie udało się uratować.
Teraz matka dziewczynki, Tawainna Anderson, skierowała do sądu pozew przeciwko TikTokowi i firmie ByteDance, do której należy społecznościowy serwis. Kobieta twierdzi, że do tragedii przyczynił się algorytm TikToka, przez który jej córce wyświetliło się wideo zachęcające do udziału w wyzwaniu.
"Algorytm TikToka ustalił, że śmiertelny blackout challenge był dobrze dopasowany do zainteresowań 10-letniej Nylah Anderson, w wyniku czego zmarła." - czytamy w pozwie.
"Chcę pociągnąć tę firmę do odpowiedzialności. Nadszedł czas, aby położyć kres tym niebezpiecznym wyzwaniom, aby inne rodziny nie musiały doświadczać takiego bólu, z jakim my zmagamy się każdego dnia." - powiedziała Tawainna Anderson.
Władze TikToka odpierają zarzuty, twierdząc, że "blackout challenge" pojawił się na długo przed powstaniem serwisu, a ponadto nigdy nie był w nim trendem. Firma zapewnia, że jest zaangażowana w działania na rzecz bezpieczeństwa użytkowników, a w przypadku pojawienia się informacji o zagrażających im treściach, natychmiast je usuwa.
Poza tym, regulamin TikToka zabrania korzystania z serwisu osobom poniżej 13. roku życia (dla nich przeznaczona jest ograniczona wersja). Nie można w nim też umieszczać treści promujących niebezpieczne czyny czy zachęcających do samookaleczenia.
Dołącz do dyskusji: Matka pozywa TikToka za śmierć 10-latki. Odpowiedzialny algorytm serwisu?