Rząd chce, żeby UKE blokował Ubera i inne aplikacje przewozowe bez licencji. Ma to wyrównać warunki konkurencji z taksówkami
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zgłosiło wniosek o wprowadzenie przepisów pozwalających władzom blokować platformy internetowe (m.in. aplikacje mobilne), które pośredniczą w usługach przewozowych bez licencji. Nowe regulacje mają dotyczyć m.in. Ubera.
Jak wyjaśnił rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, odpowiadając na pytania fundacji Panoptykon, nowe przepisy mają umożliwić „blokowanie programów komputerowych, numerów telefonów, aplikacji mobilnych, platform teleinformatycznych albo innych środków służących zlecaniu przewozów w przypadku, gdy czynności te są realizowane przez podmiot nieposiadający licencji w zakresie pośrednictwa przy przewozie osób samochodem osobowym, pojazdem samochodowym przeznaczonym do przewozów powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób oraz taksówką”. Taką blokadę nakładałby Urząd Komunikacji Elektronicznej na wniosek Głównego Inspektora Transportu Drogowego
Nowe przepisy mają zostać wprowadzone poprzez nowelizację Ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw dotyczących przewozów. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wniosek w tej sprawie skierowało 10 kwietnia br.
Ministerstwo upadło na głowę i chce blokować aplikacje mobilne – np. Ubera (informacja dzięki @panoptykon) https://t.co/DDfTPWnTU1 pic.twitter.com/QfcP9WMDBU
— ZaufanaTrzeciaStrona (@Zaufana3Strona) 7 czerwca 2017
Celem jest wprowadzenie do prawa definicji pośrednictwa przy przewozie osób oraz ustanowienie licencji na taką usługę. Ma to wyrównać warunki konkurencji między różnymi podmiotami z tej branży.
Chodzi przede wszystkim o korporacje taksówkarskie oraz aplikacje takie jak Uber. Od paru lat taksówkarze ostro protestują przeciw Uberowi, podkreślając, że współpracują z nim kierowcy bez licencji, którzy jeżdżą za dużo niższe stawki. W poniedziałek w Warszawie, Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu odbyły się duże manifestacje taksówkarzy w tej sprawie.
W kwietniu br. trybunał we Włoszech przychylił się do zarzutów korporacji taksówkarskich, że Uber narusza zasady uczciwej konkurencji, co postawiło pod znakiem zapytania jego dalszą działalność w tym kraju. W lipcu ub.r. Uber z podobnych przyczyn wycofał się z rynku węgierskiego.
W lutym br. Uber uruchomił w Warszawie aplikację UberEats, w której można zamawiać dostawy posiłków z wybranych restauracji.
Dołącz do dyskusji: Rząd chce, żeby UKE blokował Ubera i inne aplikacje przewozowe bez licencji. Ma to wyrównać warunki konkurencji z taksówkami