„Przekrój” zarobił mniej. Znów dostał 12 mln zł
Fundacja wydająca magazyn „Przekrój” w 2023 roku zanotowała spadek przychodów o 10 proc., a przy wzroście wydatków operacyjnych jej zysk netto skurczył się o prawie dwie trzecie, do 1,42 mln zł.
W 2023 roku Fundacja „Przekrój” wypracowała 14,62 mln zł przychodów, co wobec 16,26 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 10,1 proc. Zdecydowaną większość jej budżety stanowią dotacje i darowizny, których suma zmalała rok do roku z 12,51 do 12 mln zł.
Nie wiadomo, jak dużą kwotą w ostatnich latach wspierał fundację jej założyciel Tomasz Niewiadomski, który prawa do „Przekroju” kupił ponad dekadę temu od Gremi Media. Fundacja od jesieni 2021 roku ma status organizacji pożytku publicznego, ale nie zachęca już do wpłacania na nią 1,5 proc. podatku dochodowego.
Mniej ze sprzedaży „Przekroju”
Z kolei przychody netto ze sprzedaży produktów, czyli głównie kwartalnika „Przekrój” poszły w dół z 2,93 do 2,23 mln zł. Sprzedaż tytułu nie jest monitorowana przez Polskie Badania Czytelnictwa.
Koszt wytworzenia produktów na własne potrzeby zwiększył się z 537,8 do 646,2 tys. zł, zaś wynik ze zmiany stany produktów poszedł w dół z 293,4 do -266,5 tys. zł.
Działalność operacyjna fundacji kosztowała w ub.r. 13,15 mln zł, o 7,6 proc. więcej niż przed rokiem (12,22 mln zł). Wydatki na usługi obce wzrosły z 4,84 do 5,34 mln zł (na zeszłoroczną kwotę złożyło się m.in. 1,42 mln zł na druk i skład „Przekroju” i 1,09 mln zł na inne usługi produkcyjne).
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Koszty wynagrodzeń zwiększyły się z 5,06 do 5,34 mln zł, a ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń pracowniczych - 734,9 do 793,8 tys. zł. Średnioroczne zatrudnienie w fundacji wynosiło w ub.r. 26,8 etatów, wobec 23 rok wcześniej. Z kolei pozostałe wydatki rodzajowe wzrosły z 1,09 do 1,01 mln zł (w ub.r. 823,8 tys. zł poszło na reprezentację i reklamę).
Zyskowność Fundacji „Przekrój” była prawie trzy razy niższa niż przed rokiem: na poziomie sprzedażowym brutto zmalała z 4,04 do 1,47 mln zł, na operacyjnym z 4,02 do 1,45 mln, a w ujęciu brutto i netto - z 3,99 do 1,42 mln zł.
To i tak dużo lepiej niż w pierwszych latach po powrocie „Przekroju” na rynek na przełomie 2016 i 2017 roku. Początkowo wydawała go spółka, która w 2017 roku zanotowała 4,58 mln zł przychodów i 10,13 mln zł straty netto, a rok później - 4,1 mln zł wpływów sprzedażowych 8,36 mln zł straty operacyjnej i 2,71 mln zł straty netto.
Potem wydawanie tytułu przejęła fundacja. W 2019 roku przy 14,62 mln zł wpływów miała 1,72 mln zł straty netto, rok później przy 10,21 mln zł przychodów zanotowała 2,56 mln zł straty netto, a w 2021 roku miała 10,45 mln zł wpływów i 354,5 tys. zł straty.
„Przekrój” tylko raz w tygodniu
Zeszłoroczny zysk zasilił kapitały własne fundacji, które dzięki temu poszły w górę z 6,41 do 7,83 mln zł.
Z początkiem 2024 roku znacznie zmniejszono skalę wydawniczą „Przekroju”. Magazyn z kwartalnika stał się rocznikiem, ograniczono jego zespół redakcyjny. Jako przyczynę wskazano „bardzo wysokie i wciąż rosnące koszty działalności wydawniczej”.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2023, a poprzedni - 2022
Dołącz do dyskusji: „Przekrój” zarobił mniej. Znów dostał 12 mln zł