SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Posłowie PiS komentują działania KRRiT wobec TVN24. "Sam tej koncesji nie udzieliłbym"

Od ponad roku przeciąga się procedura przedłużenia koncesji dla TVN24. KRRiT obawia się, że taka decyzja może naruszyć ustawę o radiofonii i telewizji. Portal Wirtualnemedia.pl spytał posłów Prawa i Sprawiedliwości o stanowisko w tej sprawie. - Sam tej koncesji nie udzieliłbym - mówi Jan Mosiński z PiS.

Niedawno informowaliśmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wysłała do TVN Grupy Discovery zapytanie w związku ze strukturą właścicielską. Zgodnie z artykułem 35 ustawy o radiofonii i telewizji "udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki nie może przekraczać 49 proc." Wyjątek stanowią firmy i osoby z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nie należą do niego Stany Zjednoczone, a właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, który w przyszłym roku sfinalizuje fuzję z również amerykańskim koncernem Warner Media. Discovery kontroluje jednak TVN nie przez amerykańską spółkę, tylko przez Polish Television Holding BV, zarejestrowaną w Niderlandach, a więc kraju wchodzącym w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W ustawie o radiofonii i telewizji jest mowa o tym, że siedziba zagranicznego podmiotu musi znajdować się w EOG.

"Współczuję członkom KRRiT, sam nie udzieliłbym tej koncesji"

Obawy KRRiT w sprawie artykułu 35 podzielają posłowie Prawa i Sprawiedliwości. - Niestety, ale Warner i Discovery nie mieszczą się w kryteriach tego artykułu, dlatego pod znakiem zapytania stoi udzielenie koncesji na dalsze nadawanie. Zarówno Warner, jak i Discovery nie są podmiotami z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, a to jest warunek sine qua non - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl poseł PiS Jan Mosiński. W listopadzie zeszłego roku ta sama KRRiT przedłużyła jednak koncesję dla naziemnej stacji TTV, która również należy do TVN Grupy Discovery. Wtedy jednak nie było słychać o fuzji światowych koncernów. W 2018 roku rada uchyliła jednak prawie 1,5 mln zł kary dla TVN24 za relacje z grudnia 2016 roku. Wówczas zaniepokojenie wyraził m.in. amerykański Departament Stanu. - Współczuję członkom KRRiT niezależnie od decyzji, którą podejmą. Trudno dzisiaj prognozować, czy będzie zgoda na przedłużenie koncesji, czy też nie. Wyraźny problem jest w artykule 35 ustawy o radiofonii i telewizji. Może dojść do ataków i zagranicznych interwencji, ale prawo "dura lex sed lex", czyli "twarde prawo, ale prawo". Nie możemy naginać prawa - tłumaczy Mosiński. Jak zagłosowałby sam, gdyby był członkiem KRRiT? - To trudne pytanie i odpowiedź nie jest łatwa, ale zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami, tej koncesji nie udzieliłbym - zdradza Mosiński.

Wiceminister: Nie próbowałbym żadnych metod oportunistycznych wyłączających polskie prawo

Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski już miesiąc temu mówił, że "wszyscy mogą czuć się zaniepokojeni" fuzją Warner Media i Discovery. Zapowiedział pewne "rozwiązania, które trzeba wprowadzać w tej chwili". Nie sprecyzował jednak jakie rozwiązania. Czy może chodzić o przedłużający się proces koncesyjny TVN24? - Pewnie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dopytuje obecnego koncesjonariusza o strukturę kapitałową. KRRiT tak jak inne organy konstytucyjne państwa, musi działać w granicach prawa. Jeśli jest taka przesłanka ustawowa, to musi zweryfikować, czy funkcjonariusz ją spełnia - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki. Kara dla TVN24 spotkała się z ostrą reakcją administracji prezydenta Donalda Trumpa. Teraz w Białym Domu urzęduje Joe Biden, którego urzędnicy dużo mówią o praworządności i wolności mediów. Nie grozi nam pogorszenie relacji polsko-amerykańskich? -  Nie chcę się tutaj wypowiadać w imieniu KRRiT, która jest niezależnym organem państwa. Jakbym był członkiem KRRiT, to postąpiłbym w zgodzie z podstawą prawa. Nie próbowałbym żadnych metod oportunistycznych wyłączających polskie prawo - przekonuje Rzymkowski.

Brak koncesji wywoła awanturę międzynarodową? Poseł PiS: Tego bardzo nie obawiałbym się

Poseł PiS Robert Telus twierdzi, że KRRiT ma prawo do procedur sprawdzających m.in. strukturę właścicielską TVN24. - Jeśli TVN24 spełni wszystkie wymagania, to myślę, że koncesja zostanie przedłużona. Musi to być wcześniej odpowiednio sprawdzone i rozstrzygnięte - zapewnił. Nie brakuje jednak głosów, żeby sprawa nabrała międzynarodowego znaczenia. Zaproponował to m.in. publicysta Tomasz Lis. - Być może  nadchodzi czas, gdy niezbędna będzie  społeczna presja, by nie lubiąca wolnych mediów władza przedłużyła koncesję TVN 24. Społeczna i międzynarodowa – napisał redaktor naczelny "Newsweeka Polska" na Twitterze. Czy mogłoby dojść do międzynarodowego skandalu w przypadku niekorzystnej decyzji wobec TVN24? - Tego bardzo nie obawiałbym się. Wiemy, że jest wiele spraw, które przez polityków opozycji są wyciągane na arenę międzynarodową, tylko po to, żeby zrobić wojnę. To jest kwestia wtórna. Najważniejszą rzeczą jest to, czy TVN24 spełni wymagania i warunki określone w ustawie. Z jednej strony opozycja chce bronić TVN24, a z drugiej strony zbierają jeszcze podpisy pod likwidacją TVP Info. Działania opozycji są działaniami PR-owskimi. Będą próbowali wykorzystać każdą sytuację, żeby przyciągnąć jakoś wyborców - argumentował Telus.  

Brak przesłanek

Szef TVN24 Michał Samul w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przekonywał, że nie ma żadnych przesłanek, aby koncesja dla jego stacji nie została przedłużona. Przyznał jednak, że stacja jest gotowa na "różne warianty", gdyby stało się inaczej. Wśród nich jest zapewne koncesja w innym kraju Unii Europejskiej. Na przykład w Holandii lub Czechach, co praktykują już niektórzy nadawcy. Sebastian Urban, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media niedawno sugerował, że takie działania nie będą potrzebne, bo koncesja powinna zostać przedłużona. Przekonywał, że spółka powstała po połączeniu sił Warner Media i Discovery raczej nie zostanie nowym właścicielem TVN. - Będzie razem z TVN w tej samej globalnej grupie kapitałowej, ale prawdopodobnie bez jakiegokolwiek stosunku zależności. Jeżeli moje rozumienie planowanej transakcji jest poprawne, nie powinna ona wpłynąć w żadnym stopniu na proces przyznawania koncesji dla TVN24. Co do samego połączenia sił dwóch globalnych gigantów medialnych, regulatorem który będzie mógł się sprawie dokładniej przyjrzeć, szczególnie na rynku polskim, jest raczej UOKiK niż KRRiT - stwierdził Urban w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

W maju br. TVN24, które wyprzedziło TVP Info było liderem oglądalności wśród kanałów informacyjnych. Średni dobowy udział TVN24 w maju 2021 roku wyniósł 4,72proc., po spadku względem analogicznego okresu rok wcześniej o 8,98 proc.

Dołącz do dyskusji: Posłowie PiS komentują działania KRRiT wobec TVN24. "Sam tej koncesji nie udzieliłbym"

48 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Iron
Czas zlikwidować tvn 24 na zawsze!!!!koniec z ta kłamliwa stacja
odpowiedź
User
Dudała
w pisie to jednak siedzą komuchy, nawet nie są tego świadomi xd
odpowiedź
User
Gosc
Spokojnie, będzie najwyżej koncesja innego regulatora, w skrajnym przypadku również nadawanie sygnału zza granicy. Koncesja satelitarna to jest wymysł władzy - z technicznego punktu widzenia firma płaci operatorowi sat za pasmo częstotliwości i na tym sprawa się kończy.
odpowiedź