Pracownicy 'Przekroju' liczą na nowe otwarcie
Nowy wydawca tygodnika "Przekrój", chce w najbliższych latach osiągnąć sprzedaż na poziomie 120-160 tys. egzemplarzy. Z tygodnika zniknąć mają bieżące informacje - ustalił portal Wirtualnemedia.pl
W piątek nowy wydawca, krakowski biznesmen i producent filmowy Grzegorz Hajdarowicz, spotkał się z zespołem "Przekroju". - Spotkanie przebiegło w dobrej atmosferze, a zespół pozytywnie i optymistycznie (choć nie bez pytań i wątpliwości) odebrał wypowiedzi nowego wydawcy, który ma umiejętność nawiązywania bezpośredniego kontaktu z ludźmi - relacjonuje Jacek Kowalczyk, redaktor naczelny tygodnika "Przekrój". - Wierzymy w sens "nowego otwarcia" i długofalowość przedsięwzięcia - dodaje naczelny.
Kowalczyk podkreśla także, że cała załoga tytułu pozostaje, a
pismo ukazywać się będzie swoim rytmem. Potwierdza to również
Jarosław Knap, doradca nowego inwestora.
- Nie planujemy zwolnień. Wszyscy otrzymali takie same
umowy, na takich samych warunkach jakie mieli dotychczas -
tłumaczy Knap. Przyznaje jednak, że w tej chwili nowy wydawca ma co
prawda wizję dotyczącą przyszlości "Przekroju", ale trudno ją
nazwać konkretnym planem. - Taki plan Grzegorz Hajdarowicz miał
gotowy 10 lat temu, kiedy po raz pierwszy chciał kupić tytuł, teraz
zmieniły się realia, stąd potrzeba nam około pół roku, by
przygotować się dobrze do realunchu pisma - mówi Knap.
Przedstawiciel wydawcy zapowiada, że po przeprowadzonych
zmianach będzie to tygodnik, jakiego dotychczas na polskim rynku
nie było. Mają zniknąć z niego bieżące informacje, bo jak twierdzi
Knap, one są dziś dostępne dla wszystkich na bieżąco w internecie.
Nie wiadomo jednak na razie czy newsy będą pojawiać się na
internetowej stronie tygodnika (tak jak np. Wprost24.pl).
Wiadomo jednak, że sam "Przekrój" ma stać się tygodnikiem o
tematyce społeczno-kulturalno-cywilizacyjnej, a na jego łamach będą
publikować osoby z dobrze znanymi nazwiskami, co ma przyciągnąć
czytelników.
Pierwszy numer, po zmianie wydawcy, ukaże się na rynku 8 października. - Nie nastąpią obecnie żadne gwałtowne zmiany, oprócz tych zmian, które były już w planach i które nie mają charakteru radykalnego, lecz co najwyżej przesunięcie akcentów. Traktujemy czytelnika poważnie - zastrzega Kowalczyk.
Sprzedaż ogółem tygodnika "Przekrój" w pierwszym półroczu 2009 roku wyniósł 45 467 egzemplarzy (dane ZKDP).
Dołącz do dyskusji: Pracownicy 'Przekroju' liczą na nowe otwarcie
http://bardzo-dobra-praca.blogspot.com