Po sukcesie "Trolli 2" w internecie NBCUniversal chce tak dalej dystrybuować filmy. Kina się buntują

Animowany film "Trolls World Tour" (polski tytuł "Trolle 2") z powodu epidemii Covid-19 nie mógł trafić do kin, które musiały zostać zamknięte. Universal Studios, dystrybutor i producent animacji, postanowił zatem udostępnić film w serwisach streamingowych. Zarobił na tym w trzy tygodnie aż 100 milionów dolarów (to wyniki tylko z USA). To mniej więcej tyle zysku, ile osiągnęła pierwsza część "Trolli" po 5 miesiącach wyświetlania w kinach.  

Z takiego wyniku ucieszyli się szefowie Universal Studios, którzy zadeklarowali, że nawet po ponownym otwarciu kin będą chcieli wypuszczać wszystkie swoje produkcje na VoD.

Bunt kin przeciw Universal Studio

Planami Universal Studios głęboko oburzone są największe sieci kin w Stanach Zjednoczonych. Dwóch największych graczy na rynku - AMC i Cineworld - zapowiadają nawet bojkot filmów Universala, jeśli te będą trafiały w tym samym czasie do bibliotek serwisów streamingowych.

- Universal łamie model biznesowy i nasze dwustronne relacje - napisał w liście do Universal Studios Adam Aron, CEO AMC. - Jednostronne działania i intencje firmy Universal nie pozostawiają nam wyboru. Dlatego też AMC nie będzie już grał filmów Universala w żadnej z naszych sal kinowych w Stanach Zjednoczonych, Europie czy na Bliskim Wschodzie - zapowiada Aron.

Na początku tego tygodnia do tych zapowiedzi odniósł się CEO NBCUniversal (do którego należy Universal Studios). Jeff Shell podkreślił, że dystrybucja w płatnym VoD nie ma zastępować kin, a jedynie uzupełniać ich ofertę dla widzów. - Spodziewam się, że konsumenci wrócą [po zakończeniu epidemii] do kin i my będziemy tego częścią - dodał Shell  w rozmowie z Variety.

AMC to największa sieć kin w USA. Cineworld to drugi na amerykańskim rynku kinowym gracz. W Polsce należy do niego sieć Cinema City.

Disney zawiesza wypłaty 100 tysięcy pracowników. Chce zaoszczędzić 500 mln dolarów miesięcznie

NBCUniversal ze swoim serwisem VoD

NBCUniversal w połowie kwietnia tego roku uruchomił swój serwis streamingowy Peacock. Z powodu epidemii koronawirusa platforma jest na razie dostępna w ograniczonym zakresie w USA w wersji darmowej z reklamami. Na lato zaplanowano szerszą ofertę w cenie 4,99 i 9,99 dolara miesięcznie. Z powodu pandemii większość oryginalnych produkcji na potrzeby serwisu pojawi się w ofercie Peacocka dopiero w przyszłym roku.

W bibliotece Peacock znajdują się m.in. amerykański serial "The Office", show Saturday Night Live czy seria filmów o Harrym Potterze

Docelowo w bibliotece filmów Peacock mają znaleźć się m.in. „Szybcy i wściekli 9”, „Park Jurajski 3”, „American Pie”, „Druhny”, „Wpadka”, „Poznaj mojego tatę”, „Poznaj moich rodziców”, „Piękny umysł”, „Powrót do przyszłości”, „Tajemnica Brokeback Mountain”, „Kasyno”, „Witaj w klubie”, „Rób, co należy”, „Erin Brockovich”, „E.T.”, „Pole marzeń”, „Szczęki”, „Klub winowajców”, „Jak ukraść Księżyc”, „Trolle 2”, „Dzieciak rządzi 2”, „Krudowie 2”, „Shrek”, seria filmów z Bournem, produkcje „Szybcy i wściekli”.

NBCUniversal dużo traci na koronawirusie. Będą cięcia kosztów i zwolnienia pracowników

"Trolle 2" animowanym hitem

Bohaterami animacji "Trolle" są lalki z kolorowymi włosami, które szczególną popularność przeżywały w latach 60. Twórcą pierwszego trolla w 1959 roku był Duńczyk, Thomas Dam, którego nie stać było na prezent dla córki, wyrzeźbił jej więc trolla inspirując się skandynawskimi legendami.

Za nagraną do filmu piosenkę "Can't Stop The Feeling!" Justin Timberlake otrzymał nominację do Oscara. Obraz zarobił ponad 300 milionów dolarów.

Sequel opowieści o kolorowych ludzikach trafi do kin w Polsce 2 października 2020 roku.