Papierowe wydania dzienników będą tracić czytelników. „To proces nieodwracalny”

Średnia sprzedaż ogółem „Faktu” (Ringier Axel Springer Polska) w styczniu 2018 roku wyniosła 261 703 egz., czyli o 6,46 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej - pokazują dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, opracowane przez portal Wirtualnemedia.pl. Drugie miejsce (sprzedaż ogółem 124 345 egz.) zajął „Super Express” (ZPR Media). Jego wynik zmniejszył się o 9,31 proc. Dalej była „Gazeta Wyborcza” (Agora) - spadek o 18,25 proc. do 96 668 egz. Niżej znalazł się „Dziennik Gazeta Prawna” (Infor Biznes), którego średnia sprzedaż ogółem zmniejszyła się o 8,91 proc. Natomiast „Rzeczpospolita” (Gremi Media) spadła na piąte miejsce, ze średnim wynikiem na poziomie 45 280 egz. (w dół o 16,52 proc.).

- Granica stu tysięcy egzemplarzy w przypadku "Gazety Wyborczej" kiedyś musiała zostać przekroczona. To nieodwracalna tendecja na rynku wydań papierowych - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Dariusz Sachajko, niezależny ekspert mediowy. - Ten proces pewnie się zatrzyma na jakimś poziomie. To wymaga jednak przemodelowania systemów sprzedażowych. Reklama w wydaniu papierowym powinna być jednocześnie oferowana we wszystkich możliwych źródlach dystrybucji. Takie są oczekiwania nie tylko domów mediowych, ale też klientów - dodaje Sachajko.

Według eksperta w przypadku opiniotwórczych dzienników spadki sprzedaży wydań papierowych są rekompensowane przez wzrosty wśród wydań cyfrowych. - Internauci zaczynają się gubić w zalewie treści dlatego coraz więcej czytelników poszukuje wiarygodnych informacji w portalach, które są wiarygodne i profesjonalne. Za takie treści czytelnicy są gotowi zapłacić. Wydawcy powinni jednak pamiętać, że konieczne jest zbudowanie wiarygodnej marki - podkreśla Sachajko.

133 tys. subskrybentów to sukces „Gazety Wyborczej”, Agora jest na właściwym kursie

Monika Rychlica, head of press, outdoor, cinema and new media w IPG Mediabrands potwierdza, że proces odchodzenia czytelników od wydań papierowych trwa już od kilku lat i się pogłębia.

- Odwrót od papieru jest dużo szybszy w dziennikach niż w magazynach. Oczywiście można zauwazyć spadki sprzedaży magazynów papierowych oraz odwrót od nich reklamodawców, ale dla wielu czytelników w przypadku magazynów nadal jest ważne papierowe wydanie - podkreśla Rychlica. Ekspertka uważa, że w przypadku opiniotwórczych dzienników czytelnicy chętniej wybierają wydania cyfrowe i są za nie skłonni zapłacić. - To powoduje, że rezygnują z papierowych gazet - podsumowuje Rychlica.  

Jerzy Jurecki, członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych przypomina, że spadki sprzedaży notują tak papierowe wydania dzienników ogólnopolskich jak i lokalnych.

- Nie uważam jednak, że następuje śmierć wydań papierowych. Odwrót czytelników w końcu się zatrzyma. Na przykład w Stanach Zjednoczonych ciągle znajdują się inwestorzy, którzy dają pieniądze na gazety papierowe, szczególnie na wydania lokalne. To mnie pociesza. Segment gazet regionalnych w USA jest ogromny. Wierzę, że w Polsce także czytelnicy będą wybierali opiniotwórczy dziennik zamiast darmowych, niepotwierdzonych treści z internetu - mówi Jurecki.

Optymistą nie jest natomiast medioznawca, prof. Stanisław Jędrzejewski z Akademii Leona Koźmińskiego.- Część czytelników jak wiadomo odpływa do wydań cyfrowych. Papierowa gazeta poranna nie jest już atrakcyjna, bo mówi o tym co wydarzyło się wczoraj. Wydawcy uważają, że cyfrowe gazety to domena ludzi młodych. Według nich, gdy czytelnicy się zestarzeją to wrócą do wydań papierowych. Na tym wielu buduje nadzieję, że papier nie umrze. To przewidywanie fałszywe i dla wielu źle się skończy - przestrzega Jędrzejewski.

Eksperci nie są zaskoczeni wysokim poziomem sprzedaży papierowych wydań "Faktu" i "Super Expressu". - W tym wypadku mamy do czynienia ze starszym czytelnikiem i z jego przyzwyczajeniem kupowania codziennej papierowej gazety. Czytelnicy dzienników opiniotwórczych są bardziej mobilni i nowocześni. Łatwiej im zrezygnować z papierowego wydania na rzecz cyfrowego - podkreśla Dariusz Sachajko.

Według Moniki Rychlicy czytelnicy tabloidów to na ogół starsze osoby ze średnim wykształceniem. - Pozostają wierni papierowemu wydaniu dziennika, stąd w przypadku "Faktu" czy "Super Expressu" nie widać odpływu czytelników - mówi Rychlica.  - Gazety opiniotwórcze czytają ludzie, którzy generują opinie. "Fakt" i "Super Express" są wybierane przez osoby mniej wymagające, przyzwyczajone do papierowych wydań. To czytelnicy bardziej zachowawczy - dodaje profesor Stanisław Jędrzejewski.

>>> Przeglądaj okładki gazet i magazynów w naszym dziale Jedynki