Niefortunne ogłoszenie rekrutacyjne Dove oburzyło feministki
W zeszłym tygodniu na portalu Tablica.pl opublikowano ogłoszenie rekrutacyjne Dove, którego treść stała w sprzeczności z jej niedawnymi kampaniami reklamowymi.
Na ogłoszenie Dove (marki należącej do koncernu Unilever) zwróciła w weekend uwagę Natalia Wernecka w tekście na portalu Codziennik Feministyczny. Publicystka stwierdziła, że „czuje łzawą gulę w gardle, czuje się zdradzona, czuje sztylet, który został gdzieś od tyłu wbity w moje nieszczupłe plecy”.
We wspomnianym ogłoszeniu Dove szukano osób do pracy jako konsultantki na terenie Wrocławia. Idealna kandydatka powinna cechować się „wiekiem powyżej 24 lat” oraz „zadbaniem, naturalnym wyglądem, szczupłą budową ciała, delikatnym makijażem i zadbanymi dłońmi”.
Zakres wymagań, a przede wszystkim podkreślenie kwestii szczupłości, wywołało ożywioną dyskusję, przy czym za zaistniałą sytuację nie winiono samej marki, a nadawcę ogłoszenia.
„Obstawiam, że osoby odpowiedzialne za tę kampanię nawet nie zdają sobie sprawy, że w jakimś odległym zakątku kraju regionalny kierownik działu kadr swoimi idiotycznymi wymaganiami zniweczył całą ich pracę”, „Moim zdaniem kobieta może być niesamowicie zadbana, a nie być szczupła. Już nie mówię o przypadkach osób chorych, ale przecież nie każdy na dyspozycję do bycia szczupłym”, „O ile się orientuję w Polsce obowiązuje zasada równego traktowania w zatrudnieniu, jednak takich ogłoszeń jest wiele. Przepisy antydyskryminacyjne jakby nie istnieją...” - komentowano na fan page'u.
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Jezierski, młodszy kierownik ds. komunikacji w Unilever Polska, twierdzi, że to nie firma jest autorem tego ogłoszenia, a tym samym nie może odpowiadać za jego treść.
- Zostało ono przygotowane i opublikowane bez konsultacji przez naszego podwykonawcę, który w ten sposób prowadzi rekrutację hostess dla cyklu wydarzeń związanych z działalnością marki Dove. Opis wymagań dotyczących kandydatki jest oczywiście niefortunny i nie odzwierciedla misji marki Dove, dlatego poprosiliśmy o natychmiastową zmianę treści tego ogłoszenia - komentuje Jezierski.
W ub.r. marka Dove była promowana w dwóch spotach podkreślających naturalne piękno każdej kobiety: „Prawdziwe piękno” i „Nieśmiała kamera” (patrz poniżej).
Dołącz do dyskusji: Niefortunne ogłoszenie rekrutacyjne Dove oburzyło feministki