Netflix rośnie jak na drożdżach. Przebił kolejny próg
W czwartym kwartale 2024 roku Netflix pozyskał netto prawie 19 mln subskrybentów. To większy wzrost niż w czasie pandemii. Platforma przekroczyła pułap 300 mln płacących użytkowników.
Liczba subskrybentów Netfliksa w ciągu czwartego kwartału 2024 roku poszła w górę o 18,91 mln. Na koniec grudnia było ich 301,63 mln, co wobec 282,72 mln kwartał wcześniej daje wzrost o 6,7 proc. Dynamika rok do roku sięgnęła zaś 15,9 proc.
Netflix przez kwartał jeszcze nigdy nie pozyskał tak wielu płacących użytkowników. W czwartym kwartale 2023 roku ich liczba poszła w górę o 13,12 mln, zaś w pierwszych dwóch kwartałach 2020 roku, gdy ogłoszono globalny lockdown po wybuchu epidemii – kolejno o 15,77 i 10,09 mln. Pięć lat temu platforma miała poniżej 200 mln subskrybentów, więc procentowo ówczesne wzrosty były wyższe: w ciągu pierwszego kwartału dynamika sięgnęła 9,4 proc.
40 mln subskrybentów więcej na Netfliksie przez rok
W minionym kwartale Netflix przekroczył pułap 300 mln klientów. Próg 200 mln osiągnął w czwartym kwartale 2020 roku (na koniec grudnia miał 203,66 mln), a 250 mln – dopiero cztery lata potem (z ciągu czwartego kwartału 2023 roku ich liczba poszła w górę z 247,15 do 260,28 mln).
CZYTAJ TEŻ: Dekalog Netfliksa. Powody, dla których jest gigantem streamingu
Dynamikę platformy w ostatnich dwóch latach napędzały ograniczenie współdzielenia kont z osobami spoza swojego domu oraz wprowadzenie tańszego pakietu, w ramach którego przy treściach emitowane są reklamy.
Rekordowa liczba klientów przełożyła się na najwyższe przychody w historii Netfliksa: w zeszłym kwartale pierwszy raz przekroczyły pułap 10 mld dolarów, rosnąc r/r o 16 proc. do 10,25 mld.
Natomiast zyskowność była niższa niż w poprzednich trzech kwartałach: na poziomie operacyjnym zwiększyła się r/r o 51,9 proc. do 2,27 mld dolarów przy marży operacyjnej w wysokości 28,2 proc. (w pierwszych trzech kwartałach ub.r. marża sięgała 27-28 proc.), zaś czysty zysk poszedł w górę z 938 mln do 1,87 mld dolarów.
CZYTAJ TEŻ: Netflix z większą przewagą nad Maksem. Które platformy streamingowe odwiedzamy najczęściej?
W pierwszym kwartale 2025 roku Netflix spodziewa się rekordów we wszystkich głównych wskaźnikach finansowych: wpływy mają wzrosnąć r/r o 11,2 proc. do 10,42 mld dolarów, zysk operacyjny sięgnąć 2,94 mld, marża operacyjna – 28,2 proc., a zysk netto – 2,44 mld.
Z kolei w całym 2025 rok koncern oczekuje osiągnięcia przychodów w przedziale 43,5–44,5 mld dolarów. To o 0,5 mld więcej niż w poprzedniej prognozie, mimo umocnienia się dolara wobec wielu innych walut. Prognozę co do marży operacyjnej podwyższono zaś z 28 do 29 proc.
Netfix zapowiada wzrost swojej podstawowej działalności: nowe filmy i seriale oraz poszerzenie biznesu reklamowego, a także rozwój nowych obszarów, czyli transmisji na żywo i gier.
Najcenniejsi dla Netfliksa Amerykanie i Kanadyjczycy
Przyrost bazy subskrybentów Netfliksa w minionym kwartale w miarę równomiernie rozłożył się na cztery główne regiony działalności platformy. W USA i Kanadzie zyskała 4,82 mln klientów, w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce (czyli regionie EMEA) – równe 5 mln, w Ameryce Południowej i Środkowej – 4,15 mln, a w Azji i regionie Pacyfiku – 4,94 mln.
Od ponad roku platforma ma więcej klientów w regionie EMEA niż w USA i Kanadzie, ale to w tym drugim zarabia znacznie więcej. Średni przychód w przeliczeniu na subskrybenta w tych dwóch krajach zwiększył się rok do roku o 4 proc. do 17,26 dolara, co przełożyło się na wzrost kwartalnych przychodów z 2,93 do 4,52 mld dolarów.
W pozostałych regionach dynamika wpływów Netfliksa zależy częściowo od wahań kursów lokalnych walut do dolara. W regionie EMEA zwiększyły się one z 2,78 do 3,29 mld dolarów (średnio na klienta nastąpił wzrost z 10,75 do 11,11 dol.).
Dużo mniej dają firmie subskrybenci z Ameryki Południowej i Środkowej (w zeszłym kwartale przeciętnie równe 8 dolarów od każdego) oraz z Azji i regionu Pacyfiku (7,34 dol.). W tym pierwszym kwartale ów wskaźnik w lokalnych walutach podskoczył o 18 proc., ale w przeliczeniu na dolara zmalał o 7 proc.
Netflix rekordowo drogi na giełdzie
Wyniki i prognozy Netfliksa z zadowoleniem przyjęli inwestorzy giełdowi. Zaraz po ich publikacji akcje koncernu w handlu posesyjnym drożały o ok. 10–13 proc.
Na koniec wtorkowej sesji kurs spółki wynosił 869,68 dolarów. Przez rok urósł o 79 proc., a w ciągu dwóch lat – o 143 proc. Z naddatkiem odrobił ogromny spadek z 2022 roku, gdy platforma pierwszy raz notowała spadki liczby subskrybentów, a jej dalsze wzrosty rysowały się w ciemnych barwach w związku z wysoką inflacją i rosnącą konkurencją wśród platform streamingowych.
Dołącz do dyskusji: Netflix rośnie jak na drożdżach. Przebił kolejny próg