Mobilna telewizja za 10-20 zł miesięcznie
Telewizja mobilna ma szansę rozwinąć się na masową skalę w II kw. 2010 roku - szacuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Albert Kuźmicz, prezes NFI Magna Polonia, do którego należy Info-TV-FM operator mobilnej TV. Docelowo firma chce zainwestować w infrastrukturę 100 mln zł.
Choć na razie zainteresowanie mobilną telewizją wśród operatorów telefonii komórkowej jest znikome, a z programu pilotażowego wycofała się sieć UPC Polska, Albert Kuźmicz nie ma wątpliwości, że wdrażanie projektu mobilnej TV musi zakończyć się sukcesem. - Nasza usługa jest tańsza od podobnych ofert na innych rynkach europejskich, a oferta kontentowa dużo bogatsza - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Albert Kuźmicz, prezes NFI Magna Polonia.
Prawdopodobnie za 7 kanałów odbiorca mobilnej TV będzie musiał zapłacić miesięcznie około 10-20 zł. Wszystko zależeć będzie jednak od operatorów, którzy będą sprzedawać usługę swoim klientom. Info-TV-FM świadczy usługi tylko na rynku hurtowym.
Na terenie całego kraju usługa będzie dostępna dopiero na przełomie 2012 i 2013 roku. Program pilotażowy prowadzony jest tylko w Warszawie, bo póki co tylko tu można oglądać mobilną TV.
Robert Stępowski: Jak dużo zainwestowaliście Państwo w
projekt umożliwiający dostarczanie telewizji
mobilnej?
Albert Kuźmicz, prezes NFI Magna Polonia, operatora
mobilnej TV: Koszty inwestycyjne zostały oszacowane na
około 100 mln zł. W tej chwili wydaliśmy już około 20 mln zł.
Kiedy projekt na szanse osiągnąć poziom
rentowności?
Myślę, że w przeciągu 4-5 lat. Oczywiście na początku musimy
ponieść bardzo duże wydatki na infrastrukturę związaną z budową
sieci - ale to jest oczywiste przy tego typu działalności.
Na razie chyba
operatorzy telefonii komórkowej nie wykazują wielkiej chęci
wprowadzenia tej usługi do swojej oferty.
Operatorzy telefonii komórkowej już wcześniej stwierdzili, że
obszar, o którym rozmawiamy, jest dla nich interesujący i poważnie
myślą o zakupie tej usługi. Oczywiście powinna ona spełniać także
pewne parametry finansowe. Nasza oferta cenowa jest korzystniejsza,
niż pierwotnie prognozy kosztowe przygotowywane przez operatorów.
Obecnie trwają negocjacje i na tym etapie nikt nie powie, że jest
w stanie zapłacić za usługę więcej niż zaproponowana przez nas
cena. Teraz każdy będzie narzekał na cenę i jakość, aby uzyskać jak
najlepsze warunki. Większość analityków mobilnej telewizji jest
przekonana, że dalszy jego wzrost nie będzie związany ze
zwiększeniem ilości aktywnych kart SIM. Dalszy wzrost przychodów
możliwy jest jedynie poprzez wdrażanie nowoczesnych usług. W
przypadku klientów indywidualnych najciekawszą usługą jest z
pewnością usługa mobilnej telewizji, która wcale nie wymaga od
operatorów dużych nakładów inwestycyjnych i jednocześnie powinna w
najbliższym czasie stać się usługą masową.
Trzeba także pamiętać, że z mobilnej telewizji będą mogli korzystać nie tylko klienci sieci telefonii komórkowej. Właśnie wystartował pilotaż, w którym uczestniczą najwięksi operatorzy platform satelitarnych, kablowych i operator infrastrukturalny.
Ale oni także twierdzą, że udział w pilotażu nie oznacza
podpisania stałej umowy.
Zgadza się. My jednak mamy bardzo prostą metodę sprzedaży. Po
prostu pokazujemy naszą usługę klientom. Wierzymy, że jest ona na
tyle atrakcyjna, że zainteresuje docelowych, indywidualnych
odbiorców, a tym samym operatorzy wprowadzą ja do swojej
oferty..
Czyli jest Pan przekonany, że ta usługa przyjmie się na
polskim rynku?
Tak. Nie mam co do tego wątpliwości. Nasza usługa jest tańsza od
podobnych ofert na innych rynkach europejskich, a oferta kontentowa
dużo bogatsza. Zresztą fakt, że w pilotażu uczestniczą największe
podmioty, obsługujące łącznie około 18 mln klientów, świadczy o
tym, że ci operatorzy widzą potrzebę zaproponowania swoim klientom
tego typu usługi. Jeśli nie wierzyliby w powodzenie
przedsięwzięcia, nie angażowaliby się nawet w projekt
pilotażowy.
Kiedy Pana zdaniem mogą być podpisane pierwsze umowy
(już nie pilotażowe)?
Na skalę masową usługa telewizji mobilnej może być wdrożona w
naszym kraju w II kw. 2010 roku.
Jak należy rozumieć określenie "skala
masowa"?
W naszym rozumieniu oznacza to dostępność usługi w większości z 31
obszarów, na które podzieliśmy Polskę. Powszechna dostępność usługi
musi też znaleźć odzwierciedlenie w strategii marketingowej
operatorów, którzy będą ją sprzedawać swoim klientom.
Ile indywidualny klient będzie musiał zapłacić za dostęp
do mobilnej TV?
My świadczymy tylko usługi hurtowe.
Tym samym nie mamy większego wpływu na ich detaliczną cenę. Na
świecie ceny kształtują się zazwyczaj na poziomie 10 Euro za 10
kanałów. Myślę, że w naszym kraju koszt dla końcowego klienta za
dostęp do podstawowego pakietu (ok. 7 kanałów) będzie kształtował
się na poziomie 10-20 zł miesięcznie.
Jak będzie rozwijać się oferta
kontentowa?
INFO TV FM jest operatorem pierwszego działającego w Polsce
multipleksu cyfrowego. Posiadamy tzw. "worek programowy", w skład
którego wchodzi 40 propozycji programowych. Na multipleksie
znajdzie się 14-16 kanałów wybranych właśnie z tego zbioru. W
pierwszej kolejności zagwarantowaliśmy dostęp do
najpopularniejszych kanałów, czyli programów należących do TVP,
TVN, Polsatu oraz kanałów dziecięcych Canal+. Współpracujemy
również z innymi nadawcami, którzy dopiero chcą wejść na ten rynek,
a są powiązani z RMF FM, Eurozet i Agorą.
W jaki sposób zostanie dokonany wybór tej szczęśliwej
"szesnastki" kanałów, które będą dostępne w ramach
usługi?
Na podstawie doświadczeń z innych krajów widzimy, że klienci chcą
oglądać przede wszystkim newsy, programy sportowe, dziecięce oraz
kanały erotyczne. Aby dokonać odpowiedniego wyboru chcemy także
przeprowadzić tradycyjne badanie marketingowe podczas prowadzonego
aktualnie pilotażu. To klienci wybiorą te programy, które chcą
oglądać.
Do kiedy potrwa pilotaż i kiedy można spodziewać się
jakiś wniosków?
Pilotaż potrwa do końca grudnia. Na szczegółowe wnioski
zaprezentujemy pod koniec stycznia 2010 roku.
Usługa docelowo będzie dostępna we wszystkich zakątkach
naszego kraju, czy tylko w największych miastach?
Harmonogram mamy ściśle określony. Uruchomiliśmy już Warszawę,
teraz pracujemy nad kolejnymi 10 największymi miastami. Będzie to
m.in.: Trójmiasto, Poznań, Szczecin, Wrocław i Kraków.
Kiedy zatem mieszkańcy tych miast będą mogli odbierać TV
w telefonie?
Usługa najprawdopodobniej będzie aktywna
jeszcze w tym roku. Chcielibyśmy uruchomić nadajniki w przeciągu
dwóch najbliższych miesięcy.
W całym kraju kiedy usługa będzie
dostępna?
Pod koniec 2011 roku usługa powinna być
dostępna w 31 lokalizacjach. W kolejnych latach 2012-2013 mamy
nadzieję emitować sygnał na obszarze całego kraju. To jest bardzo
ambitny harmonogram, ale realny do wykonania. Już to zresztą
udowodniliśmy. W ciągu trzech miesięcy wybudowaliśmy w Warszawie
stację czołową, uruchomiliśmy nadajniki i przeprowadziliśmy
zakończone sukcesem negocjacje z nadawcami, którzy udostępniają nam
swoje programy.
Czy na obszarach, gdzie teraz jest problem z zasięgiem
telefonii komórkowej, czy mobilnego internetu (a wciąż takie
obszary mamy) nie będzie można również odbierać sygnału TV
mobilnej?
Usługa nie jest powiązana z zasięgiem sieci telefonii komórkowej.
Jedyne co je łączy to urządzenie abonenckie. Utarło się
przekonanie, że najwygodniej jest korzystać z usługi za pomocą
urządzenia, poprzez które prowadzimy rozmowy głosowe, ale istnieją
inne rozwiązania. Nasza oferta nie jest w żaden sposób powiązana z
usługą rozmów telefonicznych. Tak więc istnieje możliwość, aby
klient korzystał z usług telefonicznych świadczonych przez jednego
operatora, a z usługi komórkowej mobilnej telewizji od innego.
Dołącz do dyskusji: Mobilna telewizja za 10-20 zł miesięcznie