SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze zbulwersowani wypowiedzią Donalda Tuska

50 proc. koszt uzyskania przychodu rekompensuje dziennikarzom koszt dojazdów, sprzętu, spotkań z informatorami oraz złe warunki umów o dzieło - przekonuje SDP, protestując przeciw słowom premiera.

"Najwyraźniej został Pan wprowadzony w błąd w sprawie zarobków polskich dziennikarzy, mówiąc, że wielokrotnie przekraczają one zarobki nauczyciela" - napisało Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w liście do premiera Donalda Tuska w reakcji na jego wypowiedź w poniedziałkowym programie TVP2 "Tomasz Lis na żywo". Premier mówiąc na temat cięć budżetowych, zapytał, dlaczego ze środowisk "najbardziej opiniotwórczych nie pojawia się postulat, żeby zlikwidować przywilej" - jego zdaniem "gorszący" - 50 proc. koszt uzyskania przychodu dla twórców.

"Sam byłem dziennikarzem wiele lat, wydawcą, autorem książek, korzystałem z tego przywileju (...). Nie chcę być złośliwy (...), ale proszę tu zgłosić postulat - likwidujemy 50 proc. kosztów uzyskania przychodu dla dziennikarzy" - powiedział premier.

"Tnijmy przywileje tam, gdzie one dotyczą ludzi z definicji zamożniejszych niż biednych. Kiedy wybitny publicysta, którego oceniam na 30 tys. miesięcznie, mówi: »zamrozić emerytury i renty« - to ja mówię nie, zamróź sobie swój przywilej 50 procent, a ja poważnie potraktuję wtedy twój apel, żeby zamrozić tym, którzy mają 1200 miesięcznie" - dodał.

"Nie znoszę hipokryzji ludzi, którzy co rok zmieniają samochód na lepszy i mają gębę pełną frazesów, ile zabrać ludziom, którzy 25 każdego miesiąca zastanawiają się, czy mają na chleb" - mówił Tusk.

SDP zareagowało we wtorek listem, w którym podkreśla konieczność "sprostowania nieprawdziwych faktów", które podał premier na temat zarobków dziennikarzy. "Dane te dotyczą bardzo wąskiego grona ludzi mediów. Z reguły styka się Pan z wąską dziennikarską »elitą zarobkową« i może stąd błędne mniemanie dotyczące zarobków w branży" - oświadczyła dziennikarska organizacja.

SDP wskazuje, że "realne zarobki przeciętnego dzisiejszego dziennikarza to w Warszawie 2-5 tys. złotych, a dziennikarzy lokalnych nawet poniżej 1,5 tys. złotych".

"Przy czym warto zwrócić uwagę, iż są to w większości +umowy o dzieło+. Zarazem media, szczególnie drukowane, były branżą najostrzej potraktowaną przez kryzys ekonomiczny, z którym ostatnio mieliśmy do czynienia na świecie i w Polsce. Realnym problemem polskiego dziennikarstwa jest dziś bezrobocie, a krytykowane przez Pana Premiera »umowy o dzieło« w obecnej formie są dla wielu ludzi mediów jedyną formą zarobkowania" - podkreśla SDP.

Stowarzyszenie wskazuje, że zapowiedź "likwidacji odpisu 50-procentowego kosztu uzyskania przychodu - uderza przede wszystkim właśnie w tych najmniej zarabiających dziennikarzy".

"Pragniemy zwrócić Pana uwagę na fakt, że praca w formie +umowy o dzieło+ wiąże się z brakiem okresu wymówienia, publicznego ubezpieczenia zdrowotnego, składki emerytalnej, czy pakietów socjalnych, powszechnych w korporacjach, a także administracji publicznej" - podkreśla SDP.

Organizacja wyjaśnia też, że "koszt uzyskania" to dla przeciętnego polskiego dziennikarza koszty dojazdów, spotkań z informatorami, materiałów czy sprzętu. "Zdajemy sobie sprawę, że z perspektywy zarobków premiera te koszta wydają się niewysokie, ale z perspektywy osoby zarabiającej 2 tysiące złotych brutto owszem. W dodatku jest to zawód obciążony czasem wysokim ryzykiem i odpowiedzialnością cywilną" - przypomina SDP.

"Dlatego gorąco zachęcamy do tego, by zajął się Pan raczej kwestią nieprzestrzegania w niektórych redakcjach praw pracowniczych, coraz bardziej niesprzyjającego wolności słowa orzecznictwa sądów w sprawach przeciwko dziennikarzom, czy nadgorliwych działań prokuratur i służb specjalnych wymierzonych w dziennikarzy. Odbyłoby się to ze zdecydowaną korzyścią dla standardów demokratycznych, o które troskę Pan deklaruje" - głosi pismo do premiera podpisane przez prezes SDP Krystynę Mokrosińską oraz dyrektora Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP Wiktora Świetlika.

Mimo kilku prób skontaktowania się z Kancelarią Premiera, we wtorek nie udało nam się uzyskać komentarza ze strony kancelarii w sprawie tego listu.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze zbulwersowani wypowiedzią Donalda Tuska

95 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mateusz
Czas przestać toczyć piankę i zastanowić się choć nad sensownym zmniejszeniem ulgi, skoro temat został wywołany.
odpowiedź
User
august
Uderz w stół...
odpowiedź
User
karolinka
Jak się spojrzy na poziom zarobków w kancelarii premiera - nic dziwnego, że chłopak stracił kontakt z rzeczywistością
odpowiedź