Celem ataku chińskich hakerów był system haseł Google
'The New York Times' donosi, że w trakcie grudniowego ataku hakerskiego na Google skradziony został system haseł kontrolujący dostęp milionów użytkowników do usług firmy.
Gazeta powołuje się na informacje uzyskane od osoby mającej bezpośrednią wiedzę odnośnie śledztwa w sprawie pochodzącego z Chin grudniowego cyberataku na serwery Google. Początkowo informowano, że hakerzy usiłowali m.in. uzyskać dostęp do prywatnych kont poczty internetowej chińskich dysydentów.
Teraz NYT informuje, że celem cyberataku był również system haseł o nazwie Gaia, o którym publicznie Google wypowiadało się tylko raz, w trakcie technicznej konferencji cztery lata temu. Dzięki temu systemowi użytkownicy mogą logować się za pomocą jednego hasła do wszystkich usług internetowego giganta.
Gazetowe źródło informuje, że włamywaczom nie udało się ukraść haseł użytkowników poczty Gmail, a Google natychmiast wprowadził zmiany w zakresie bezpieczeństwa swoich sieci. Istnieje jednak możliwość, że hakerzy poznali słabe strony systemu Google, z których firma może sobie nawet nie zdawać sprawy.
NYT ujawnia także w jaki sposób doszło do cyberataku na Google. Zaczęło się od pracownika firmy w Chinach, który korzystając z komunikatora Messenger Microsoftu kliknął w odnośnik do zainfekowanej witryny, dzięki czemu hakerzy uzyskali dostęp do jego komputera, a następnie do pecetów grupy programistów w siedzibie Google w Mountain View.
Google odmawia komentarzy na temat doniesień gazety. W styczniu firma sygnalizowała, że zamierza całkowicie wycofać się z Chin, aby w marcu - po fiasku rozmów z lokalnymi władzami na temat działalności nieocenzurowanej wersji jej wyszukiwarki - zacząć przekierowywać osoby odwiedzające jej chińską stronę na wersję dla Hongkongu.
Dołącz do dyskusji: Celem ataku chińskich hakerów był system haseł Google