Brand24: kolejne akcje objęte przez menedżerów, były dyrektor finansowy Larq w radzie nadzorczej
17 menedżerów monitorującej internet firmy Brand24 objęło 14,5 tys. jej akcji w ramach kolejnej transzy programu motywacyjnego. Natomiast do rady nadzorczej spółki został powołany Jakub Kurzynoga, były dyrektor finansowy Larq, głównego akcjonariusza Brand24.
Jak podał Brand24 w komunikacie giełdowym, 17 menedżerów objęło 14 486 akcji serii H spółki, płacąc po 10 groszy za sztukę. Zostały im wydane odcinki zbiorowe tych walorów. W konsekwencji kapitał zakładowy spółki zostanie podwyższony o 1 448,60 zł.
- Zgodnie z Programem Akcje ulegną dematerializacji w rozumieniu art. 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi, a ponadto Program uprawnia Spółkę do ich wprowadzenia do obrotu na rynku regulowanym lub wprowadzenie do obrotu w alternatywnym systemie obrotu prowadzonym przez GPW - podała firma.
Jest to kolejny etap realizacji programu motywacyjnego dla menedżerów Brand24 na lata 2018-2020. W listopadzie ub.r. jego uczestnicy objęli 7 762 akcji serii G, też po 10 groszy za sztukę.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Program zależny od liczby klientów, wpływów i wyniku netto Brand24
Zasady programu motywacyjnego zostały przyjęte przez akcjonariuszy Brand24 jesienią 2017 roku. Ustalono wtedy, że przydział akcji menedżerom nastąpi, jeśli firma osiągnie w najbliższych latach wyznaczone wyniki operacyjne.
I tak w 2018 roku miała mieć 10,8 mln zł skonsolidowanych przychodów i najwyżej 1,1 mln zł skonsolidowanej straty netto i minimum 2 935 klientów na koniec roku, w 2019 roku - 16 mln zł przychodów, 0,6 mln zł zysku netto i 4 364 klientów na koniec roku, a w 2020 roku - 23,7 mln zł przychodów, 4,7 mln zł zysku netto i 6 213 klientów na koniec roku.
W puli programu jest maksymalnie 102,1 tys. akcji spółki, z których 7 666 może zostać przyznane samodzielnie przez zarząd.
- W przypadku gdy stopień realizacji cząstkowego warunku operacyjnego wynosić będzie poniżej 90 proc., akcje związane z realizacją tego cząstkowego warunku operacyjnego nie będą przydzielane. Jeżeli cząstkowy warunek operacyjny będzie zrealizowany powyżej 90 proc a poniżej 100 proc, uczestnik nowego programu otrzyma liczbę akcji odpowiadającą stopniowi realizacji cząstkowego warunku operacyjnego. Jeżeli cząstkowy warunek operacyjny zrealizowany będzie w 100 proc lub powyżej, uczestnik nowego programu otrzyma maksymalną liczbę akcji przewidzianą dla danego cząstkowego warunku operacyjnego - zaznaczono.
W ub.r. Brand24 zanotował 11,83 mln zł skonsolidowanych wpływów sprzedażowych, 69 tys. zł zysku EBITDA i 1,75 mln zł straty netto. Na koniec roku miała 3 096 klientów, o 900 więcej niż rok wcześniej.
Kurs akcji w dół po zablokowaniu przez Facebooka
Brand24 oferuje platformę do monitoringu internetu na czele z mediami społecznościowymi. Półtora miesiąca temu profile firmy i jej szefa Michała Sadowskiego na Facebooku i Instagramie zostały zablokowane, po tym jak amerykański Business Insider wymienił spółkę wśród podmiotów, które mogą przetwarzać dane z tych platform podobnie jak Cambrigde Analytica. Facebook uzasadnił, że blokada obejmująca m.in. Brand24 została nałożona prewencyjnie, do czasu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących stosowania niedozwolonej techniki scrapingu.
Michał Sadowski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl ocenił, że jego firma została potraktowana niesprawiedliwie zarówno przez Business Insidera, jak i Facebooka. Zapewnił też, że Brand24 prowadzi działania zmierzające do odzyskania zablokowanych kont. Jak dotychczas się to nie udało.
- Jesteśmy w trakcie rozmów z Facebookiem, ale procedury w tak dużej organizacji trwają. Podesłaliśmy Facebookowi obszerną dokumentację, która jest w trakcie analizy - wyjaśnił Sadowski.
Tydzień temu Brand24 podał, że na koniec września br. miał 3 631 aktywnych klientów, o 102 więcej niż kwartał wcześniej. To dużo mniejszy wzrost niż w drugim kwartale br. (wtedy firma zyskała netto 196 klientów) i trzecim kwartale ub.r. (285). W samym wrześniu firma sprzedała 182 nowe abonamenty, a 72 użytkowników zrezygnowało z jej usług.
Na blokadę firmy przez Facebooka nerwowo zareagowali inwestorzy giełdowi. 3 września cena akcji zmalała z 36 do 30,30 zł, a potem nastąpił dalszy spadek. W środę kurs wynosił 26,80 zł, co daje kapitalizację spółki w wysokości 53,79 mln zł. Kapitał podstawowy firmy składa się obecnie z niego ponad 2 mln akcji.
Były menedżer Larq w radzie nadzorczej
Brand24 zadebiutował na rynku giełdowym NewConnect w styczniu ub.r. Kilka miesięcy wcześniej w ofercie prywatnej sprzedał 110 tys. swoich nowych akcji po 31,76 zł za sztukę.
Obecnie największym akcjonariuszem spółki jest fundusz Larq Growth Fund I FIZ mający 33,19 proc. jej kapitału. Duże pakiety należą też do Michała Sadowskiego i członka zarządu spółki Piotra Wierzejewskiego (po 12,36 proc.) oraz Venture Inc. (10,55 proc.).
W poniedziałek walne zgromadzenie akcjonariuszy Brand24 do rady nadzorczej powołało Jakuba Kurzynogę, który w latach 2015-2019 był dyrektorem finansowym w Larq. Jednocześnie zasiadał we władzach należących do firmy spółek Nextbike Polska (w latach 2016-2019 był członkiem rady nadzorczej) i Adinnovation (w latach 2018-2019 był członkiem zarządu).
Ponadto Kurzynoga od 2014 roku prowadzi jednoosobową działalności gospodarczą, oferując usługi doradztwa przy prowadzeniu działalności gospodarczej i zarządzania. Wcześniej pracował m.in. jako dyrektor finansowy w spółkach Selena i Nordglass.
W br. Larq znacząco zmniejszył swoje zaangażowanie kapitałowe w Brand24. Wiosną sprzedał akcje spółki stanowiące 3,07 proc. po 35 zł za sztukę (wartość transakcji wyniosła 2,16 mln zł), a w lipcu br. Larq Growth Fund I FIZ zbył 2,59 proc. akcji Brand24 za 2,2 mln zł, po 42,35 zł za sztukę.
Dołącz do dyskusji: Brand24: kolejne akcje objęte przez menedżerów, były dyrektor finansowy Larq w radzie nadzorczej
Poza lansem na FB, trzeba się było skupić na pracy.