W Biedronce, Netto i Aldi limity na zakup cukru. Co zrobią inne sieci sklepów?
Czy do sklepów wróci reglamentacja towarów? W środę Biedronka, Netto i Aldi wprowadziły ograniczenia zakupów cukru, którego w niektórych sklepach w Polsce brakuje. Co na to inne sieci handlowe? Spokojny o dostawy produktów jest choćby Lidl. - Dostawy realizujemy w sposób ciągły do naszych wszystkich 800 sklepów - zapewnia Wirtualnemedia.pl Aleksandra Robaszkiewicz, szefowa komunikacji korporacyjnej detalisty.
Od kilku dni internauci z różnych części Polski publikują zdjęcia pustych półek w dyskontach - brakuje głównie cukru, ale i mleka, śmietany, oleju i innych produktów. Temat podchwyciły media, uzasadnienia szukając w sytuacji wojennej w Ukrainie, brakach kadrowych na magazynach czy wzmożonym popycie związanym z inflacją.
Problemy, o których informują klienci, dotyczą przede wszystkim największej sieci dyskontowej w kraju, czyli Biedronki. Kilka dni temu lokalne media z Warszawy pisały o brakach cukru nawet w kilkunastu sklepach w okolicach Ząbek. Puste palety widać także w Biedronkach w województwie łódzkim.
Pusta paleta - tu zwykle leży cukier, sklep Biedronka w woj. łódzkim, fot. Wirtualnemedia.pl
Braki mleka w jednej z Biedronek w woj. łódzkim, fot. Wirtualnemedia.pl
Braki towaru w jednej z Biedronek w woj. łódzkim, fot. Wirtualnemedia.pl
- Rozkręca się kryzys wizerunkowy marki Biedronka. Klienci już zauważyli puste półki i brak towarów w wielu sklepach sieci. W tle odejścia pracowników, brak chętnych do pracy. »Solidarność« w sporze zbiorowym z zarządem, powodem niewypłacanie premii obsadom sklepów"- oceniał na na Twitterze Janusz Pietruszyński, analityk trendów.
#impact2022 | Rozkręca się kryzys wizerunkowy marki Biedronka
— ⌜Janusz Pietruszyński⌟ (@PietruszynskiJ) July 19, 2022
Klienci już zauważyli puste półki i brak towarów w wielu sklepach sieci. W tle odejścia pracowników, brak chętnych do pracy. "Solidarność" w sporze zbiorowym z Zarządem, powodem nie wypłacanie premii obsadom sklepów
Biedronka limituje sprzedaż cukru
- Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe - wyjaśnił portalowi Wirtualnemedia.pl Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Menadżer dodaje, że Biedronka pracuje z dostawcami "nad efektywnymi rozwiązaniami w zakresie dostaw" na sklepowe półki
- Cały rynek boryka się aktualnie z przejściowymi wyzwaniami dla dostawców, w wielu kategoriach produktowych. Jednocześnie, mimo tych wyzwań, w ogólnej skali kraju service level dostaw w naszej sieci w lipcu br. poprawił się o 6 punktów procentowych, a robimy wszystko, by w najbliższym czasie zapewnić pełną dostępność towarów - zapewnie w oświadczeniu dla Wirtualnemedia.pl Marcin Hadaj.
Ograniczenia do 10 kilogramów cukru na paragon wprowadziła też sieć Netto Polska - poinformował TVN24 Biznes.
Reglamentację cukru wprowadziła także sieć Aldi. Tu pojedynczy klient może kupić 5 kilogramów produktu.
- Obserwujemy, napiętą sytuację globalną, związaną z logistyką, niedoborami kontenerów, czy brakiem kierowców ciężarówek i wysokimi stawkami frachtowymi. Do tego dochodzą uwarunkowania związane z wojną, pogodą i klimatem, które wpływają na trudności w dostępie do pewnych surowców, ale przede wszystkim na wzrost cen produktów. Jednak w sklepach Aldi wszystkie niezbędne produkty są dostępne dla klientów i dbamy o to, by nie brakowało im niczego podczas codziennych zakupów - zapewnia Luiza Urbańska, specjalista ds. komunikacji & PR w Aldi Polska.
Patrycja Kamińska, PR manager Netto Polska, w oświadczeniu przekazanym Wirtualnemedia.pl informuje: - Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na cukier, będące wynikiem rosnącego skokowo popytu na cukier, który jest reakcją konsumentów na informację o pojawiających się brakach cukru. Biorąc pod uwagę dodatkowo, że jesteśmy w pełni sezonu na przetwory, kiedy zapotrzebowanie na cukier naturalnie jest większe, klienci kupują więcej niż realnie potrzebują. Mamy też sygnały, że cukiernicy przestawili się na cukier z rynku zamiast z hurtowni, z uwagi na niższe ceny detaliczne. Dlatego też, aby zapewnić cukier możliwie szerokiej grupie naszych klientów, 12 lipca wprowadziliśmy limit zakupowy wynoszący do 10 kg cukru na jeden paragon. Obowiązuje on we wszystkich sklepach naszej sieci, do odwołania. Równocześnie dokładamy starań, by cukier był dostępny we wszystkich naszych sklepach i by nie brakowało go dla klientów Netto. Korzystamy z zapasów centralnych, jak również zwiększamy zamówienia u producentów w Polsce, a także nawiązujemy współprace z zagranicznymi dostawcami cukru. .
Co zrobi konkurencja Biedronki?
Z odpowiedzi, jakie uzyskaliśmy u innych największych sieci sklepów, wynika, że nie obserwują one u siebie problemów z płynnością dostaw, a co za tym idzie - brakami na półkach.
- Sklepy oraz centra dystrybucji Lidl Polska pracują w sposób stały i standardowy. Ciągłość dostaw produktów do naszych sklepów jest zapewniona – we wszystkich sklepach Lidl Polska klienci mają dostęp do pełnego asortymentu - informuje Wirtualnemedia.pl Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate Communications&CSR Lidl Polska. - Dostawy realizujemy w sposób ciągły do naszych wszystkich 800 sklepów. W niektórych lokalizacjach w przypadku wybranych produktów (np. sól, cukier) zauważamy popyt wyższy niż zwykle - dodaje.
Carrefour na nasze pytania odpowiedział: "W sklepach sieci Carrefour nie obserwujemy problemów z niedoborami towarów".
- Dostrzegając trudną sytuację podażową wynikającą z aktualnej sytuacji geopolitycznej, dywersyfikujemy ofertę, aby skutecznie zapobiegać nawet krótkotrwałym brakom poszczególnych produktów, pozostajemy także w ciągłym kontakcie z naszymi dostawcami - oświadcza Żabka Polska. Sieć dodaje, że w najbliższym czasie przewiduje reglamentacji sprzedaży żadnych produktów, w tym np. oleju, cukru czy nabiału.
Inflacja przekroczyła 15 proc.
Do większych zakupów skłaniać może także widmo kolejnych podwyżek cen w w sklepach, które i tak rosną z miesiąca na miesiąc. Produkty tłuszczowe (np. oleje) podrożały w czerwcu o 85,87 proc. rok do roku, nabiał 20,72 proc., produkty sypkie o 11,64 proc. Ceny mięsa i wędlin były w czerwcu o 10,92 proc. wyższe niż w tym samym miesiącu rok wcześniej - wylicza ASM Sales Force Agency.
Średnia cena koszyka zakupowego w czerwcu br. kształtowała się na poziomie 246,75 zł. To wzrost o 5,69 zł, czyli o 2,36 proc. w porównaniu do maja br. Suma koszyka minimalnego w czerwcu 2022r. była wyższa o 8,52 proc. niż w 2021r., w maju 2022r. odnotowano również wzrost i rok do roku wyniósł on 3,88%. Koszyk maksymalny był w czerwcu 2022r. droższy o 1,94% niż przed rokiem - pokazują dane ASM Sals Force Agency.
Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja w tym roku wyniesie 14,2 proc., w 2023 r. - 12,3 proc., a w 2024 r. - 4,1 proc. Szczyt inflacji ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku z CPI na poziomie 18,8 proc. - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego.
Dołącz do dyskusji: W Biedronce, Netto i Aldi limity na zakup cukru. Co zrobią inne sieci sklepów?