Banki nie zmniejszają budżetów reklamowych

Kryzys to na pewno nie jest dobry czas na podejmowanie decyzji o zaniechaniu kampanii reklamowej. Takie działanie nie ma uzasadnienia zarówno z punktu widzenia konsumenta jak i cen reklam - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Pasterczyk, dyrektor departamentu komunikacji marketingowej w ING Banku Śląskim. Jej zdaniem Polacy w dalszym ciągu będą oglądać telewizję i w dalszym ciągu będzie ona dominującym medium w ich życiu. Przypuszcza, że w czasach kryzysu telewizja może nawet stać się medium ważniejszym niż dotychczas z powodu ograniczania wydatków na inne rozrywki. - Malejące koszty kampanii reklamowych umożliwiają przeprowadzenie kampanii porównywalnych z poprzednim rokiem po znacznie niższych kosztach, a dotyczy to właściwie wszystkich mediów - zauważa Pasterczyk.

Przedstawicielka ING deklaruje, że w I półroczu tego roku bank wyda na działania promocyjne kwotę podobną do tej sprzed roku.

Z niższych cen reklam chętnie korzysta także bank PKO BP. - Oczywiście korzystamy z wszelkich pojawiających się promocyjnych ofert ze strony mediów, ale na ten moment nie możemy określić jak długo trwać będzie zjawisko zwiększonej elastyczności mediów - tłumaczy Marek Kłuciński, dyrektor departamentu strategii marketingowej PKO BP.

Przedstawiciele banku zapewniają, że ich zdaniem na razie nie zaistniały okoliczności do podejmowania decyzji o ewentualnym modyfikowaniu przygotowanej strategii marketingowej.

W tym roku z pewnością bardziej elastycznie podchodzimy do planowania wydatków i aktywności reklamowej, weryfikując na bieżąco zaplanowane jeszcze w ubiegłym roku działania - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Monika Talaga-Piotrowska z departamentu marketingu Kredyt Banku. Zmniejszenie wydatków na reklamę, zgodnie z prognozami KB, może w tym roku wynosić o ok. 10-20% w porównaniu z 2008 roku. - Mniejsza intensywność działań konkurencji oraz spadek cen mediów ma wpływ na budżet reklamowy. Wszystko zależy od tego, czy przy niższych nakładach zrealizujemy założone cele biznesowe - mówi Talaga-Piotrowska.

Cięć w zakresie wydatków reklamowych nie wprowadził także bank PKO S.A. - Według Expert Monitor nasz bank z 9,1 mln zł wydanymi na reklamę jest 5 najczęściej reklamującym się bankiem w Polsce w pierwszym kwartale 2009 roku - wyjaśnia Magdalena Załubska-Król, zastępca rzecznika prasowego PKO SA ds. Produktowych.

Przedstawiciele banku twierdzą, że aktywność na rynku reklamy jest ściśle przystosowana do potrzeb sprzedażowych banku.

Z reklamy w najbliższych miesiącach nie zamierza rezygnować także Nordea Bank Polska. Choć przedstawiciele banku zastrzegają, że wszystko będzie zależne od rozwoju sytuacji gospodarczej. Analizują również dokładnie możliwości reklamowe jakie daje internet. Nie ukrywają, że chętnie korzystają z rabatów proponowanych przez media. - Sytuacja wymusza większą otwartość negocjacyjną ze strony działów reklamy w mediach. Daje to szansę na zwiększenie zasięgu czy częstotliwości kampanii przy tym samym co ubiegłoroczny, budżecie. Uważam, że kryzys reklamowy może być szansą na wzmocnienie pozycji rynkowej pod warunkiem, że większą uwagę poświęci się na promocję wartości jakie niesie marka - tłumaczy Sławomir Ronkowski, dyrektor departamentu marketingu i komunikacji Nordea Bank Polska.