Apple sprzedaje ściereczkę do czyszczenia urządzeń za 99 zł

Apple znany jest z innowacyjnych produktów i wysokich cen. Dla wielu konsumentów ten drugi czynnik bywa dość problematyczny, za co amerykański koncern jest często krytykowany. Nie zawsze jest to słuszne, wszak firma ma prawo narzucić wysoką cenę za sprzęt elektroniczny klasy premium. Trudno jednak wytłumaczyć oczekiwanie zapłaty 99 zł za ściereczkę do czyszczenia ekranów, czyli nowego produktu sygnowanego znakiem jabłka.

Nowe produkty Apple

Podczas wtorkowej konferencji Apple, firma zaprezentowała nowe produkty - Mac Booki Pro z układami M1Pro i M1Max oraz trzecią generację bezprzewodowych słuchawek AirPods.

Apple prezentuje raport o cyberbezpieczeństwie. Firma nie chce zezwolić na sideloading

Cena najtańszego laptopa z nowej półki premium w przypadku ekranu o 14-calowej przekątnej wynosi 10799 zł, natomiast za najdroższą konfigurację Mac Booka Pro z 16-calowym ekranem trzeba zapłacić 31299 zł. Kwoty te nie powinny jednak nikogo dziwić, sprzęt ten uchodzi za najlepszy w swojej kategorii i prawdopodobnie gwarantuje najwyższe osiągi obliczeniowe na rynku za sprawą ulepszonej wersji układu M1, czyli M1Pro i M1Max.

Najnowsze słuchawki bezprzewodowe zostały natomiast wycenione w Polsce na 949 zł. Nowa generacja AirPodsów charakteryzuje się poprawioną względem poprzednika jakością dźwięku (w tym obsługą dźwięku przestrzennego), wydajniejszą baterią i odświeżonym designem. Co ciekawe w tegorocznej wersji AirPodsów nie uwzględniono systemu redukcji szumów, która pozostaje wyłączną domeną wersji Pro.

Nowy projekt Facebooka: Ego4D. Sztuczna inteligencja uczy się świata z ludzkiej perspektywy

Ściereczka za 99 zł

Tuż po prezentacji urządzenia pojawiły się w sklepie, a wraz z nimi nowe akcesoria. Nie od dziś wiadomo, że dodatki sprzętowe produkowane przez Apple są drogie, a czasami wręcz irracjonalnie drogie. Dla przykładu za sylikonowe etui z MagSafe dla najnowszego flagowca firmy (iPhone 13) polski konsument musi zapłacić 249 zł. Z drugiej strony, gdy ktoś decyduje się na zakup tego telefonu, to prawdopodobnie cena przestaje odgrywać większą rolę. Można mieć jednak wrażenia, że Apple stara się sprawdzić odporność i cierpliwość swoich konsumentów, jako że w firmowym sklepie pojawiła się właśnie ściereczka do czyszczenia urządzeń elektronicznych wyceniona na 99 zł.

Nowe przepisy o cyberbezpieczeństwie mogą uderzyć w Huawei

Na stronie producenta można znaleźć lakoniczny opis produktu, który prezentuje się następująco:

Ta ściereczka wykonana z miękkiego materiału niepowodującego zarysowań umożliwia bezpieczne i skuteczne czyszczenie wszystkich wyświetlaczy Apple, również tych z szybą ze szkła nanostrukturalnego.

Poniżej opisu produktu znajduje się również informacja o kompatybilności sprzętowej, na której nie umieszczono, chociażby smartfonów Apple poniżej generacji 6. Można by więc wywnioskować, że takowa ścierka nie nadaje się do czyszczenia starszych modeli sprzętowych Apple, co rzecz jasna byłoby ironiczną nadinterpretacją. Trudno jednak zachować powagę, gdy firma próbuje sprzedać ściereczkę do czyszczenia wykonaną z nieokreślonego materiału za blisko 100 zł.

Więcej Ericssona w Playu. Polska bliżej ery 5G

Należy również dodać, że produkt ten nie jest uwzględniony w zestawie z najnowszym Mac Bookiem, a co za tym idzie, konsument chcący zadbać o czystość swojego urządzenia zmuszony jest dokonania osobnego zakupu. Osoby, które zechcą jednak wydać pieniądze na ten produkt, będą musiały uzbroić się w cierpliwość — dostawa towaru ma potrwać od 4 do 5 tygodni. Na pocieszenie warto dodać, że dostarczenie produktu jest darmowe.