Antoni Macierewicz chce pozwać Onet i Seweryna Blumsztajna za stwierdzenia o „wyciąganiu teczek Morawieckich”
Poprzedni minister obrony narodowe Antoni Macierewicz zapowiedział skierowanie do sądu sprawy przeciwko dziennikarzowi „Gazety Wyborczej” Sewerynowi Blumsztajnowi. Chodzi o wypowiedź Blumsztajna, w której zarzucił Macierewiczowi, że ten przed swoją dymisją „grał teczkami”. Były szef MON za podobną publikację zamierza też pozwać Onet.
Seweryn Blumsztajn był gościem niedzielnego wydania „Loży Prasowej” w TVN24. W trakcie programu powiedział, że b. minister obrony narodowej tuż przed swoją dymisją „wyciągnął teczki na Morawieckich”. - Ja zresztą czekałem na to, bo wszystkie wzloty polityczne Macierewicza się kończyły na tym, że wyciągał teczki i lądował z nimi w wychodku – podsumował.
Odwołał się w ten sposób do tekstu Wojciecha Czuchnowskiego „Dymisja Macierewicza: naciski USA i szantaż teczkami” zamieszczonego w sobotniej „Gazecie Wyborczej”. Dziennikarz napisał w nim, że odejście Macierewicza z ministerstwa poprzedzone zostało grą aktami komunistycznych służb specjalnych, mających obciążać Kornela Morawieckiego i jego syna, obecnego premiera Mateusza Morawieckiego.
W niedzielę wieczorem Antoni Macierewicz napisał na Twitterze: - W związku z oszczerczą wypowiedzią Seweryna Blumsztajna, kieruję sprawę na drogę sądową.
W związku z oszczerczą wypowiedzią Seweryna Blumsztajna, kieruję sprawę na drogę sądową.
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) 21 stycznia 2018
Seweryn Blumsztajn to szef Towarzystwa Dziennikarskiego, wieloletni dziennikarz i redaktor „Gazety Wyborczej”. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mówi, że posłużył się informacjami z tekstu macierzystego dziennika.
- No ale dopiero po czasie dowiedziałem się, że tekst Wojciecha Czuchnowskiego był pięć razy oglądany przez prawników i dlatego Macierewicz nie jest w stanie do niczego się przyczepić, ani pozwać autora, gdyż ten nie napisał wprost, że to on grał teczkami. Ja powiedziałem, co powiedziałem, w taki a nie inny sposób - nie będę udawał głupiego. Trudno, zobaczymy, co na to powie sąd - stwierdził Blumsztajn.
Wcześniej także na Twitterze Macierewicz poinformował, że pozwie także Onet.pl za omówienie tekstu z „GW”, w którym pada jego nazwisko w kontekście pojawiających się teczek premiera i jego ojca. Były szef resortu obronności nazywa materiał „absurdalnymi kłamstwami”.
Potwierdzam! Konsekwencje prawne zostaną wyciągnięte w odpowiedzi na te absurdalne kłamstwa. https://t.co/1KBw3zcTv9
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) 20 stycznia 2018
Z danych ZKDP wynika, że w listopadzie 2017 roku średnia sprzedaż „Gazety Wyborczej” wynosiła 103 316 egz.
Dołącz do dyskusji: Antoni Macierewicz chce pozwać Onet i Seweryna Blumsztajna za stwierdzenia o „wyciąganiu teczek Morawieckich”