Agora przegrała proces z dziennikarzem “Faktu”
Agora musi wypłacić 100 tys. zł dziennikarzowi “Faktu” (Ringier Axel Springer Polska) Kamilowi Pawełoszkowi oraz wpłacić kolejne 100 tys. zł dla “Fundacji Faktu” - orzekł kilka dni temu Sąd Okręgowy w Warszawie.
To efekt procesu cywilnego o naruszenie dóbr osobistych, który medialnej spółce wytoczył Pawełoszek. Stało się to po tym, jak pod koniec września 2010 roku należący do niej portal Gazeta.pl napisał, że dziennikarz dostał się on do autokaru rodzin ofiar wypadku polskiego autokaru pod Berlinem. Miał to uczynić podając się za członka jednej z tych rodzin. Artykuł na ten temat znalazł się też w “Gazecie Wyborczej” (w tym tekście nie padły dane osobowe dziennikarza).
Kilka dni potem okazało się, że informacje całym zajściu oparte były na fałszywym e-mailu, a takiego wydarzenia nie było - Pawełoszek nie ukrywał swojej tożsamości względem rodzin. Podobny e-mail otrzymała również Rada Etyki Mediów. Potępiła ona dziennikarza, ale gdy okazało się, że list jest fałszywy, od razu go przeprosiła (więcej na ten temat).
Również “Gazeta Wyborcza” opublikowała następnego dnia sprostowanie i przeprosiła za podanie błędnych informacji, ale mimo to sąd przychylił się do pozwu dziennikarza “Faktu”. Zgodnie z wyrokiem, poza wpłaceniem sumy 200 tys. zł, Agora ma opublikować przeprosiny na pierwszej stronie “Gazety Wyborczej” i “Faktu”, a także na głównej stronie portali Gazeta.pl, Wyborcza.pl, Tokfm.pl, Wp.pl.
Wyrok nie jest prawomocny. Agora nie komentuje sprawy i nie informuje, czy się będzie od niego odwoływać.
Dołącz do dyskusji: Agora przegrała proces z dziennikarzem “Faktu”