Mimo zagrożeń płynących z zewnątrz, nie ma powodu, by zmieniać prognozy PKB, na których oparto konstrukcję budżetu na 2011 r., wynika z wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego. W jego ocenie, dowodem na to jest podtrzymanie dziś przez Komisję Europejską (KE) prognoz wzrostu gospodarczego dla Polski na poziomie 4,0%.