Serwis Trójkofan zamknięty, Polskie Radio groziło administratorowi konsekwencjami prawnymi. „Stałem się niewygodny"

Ponad 20 lat po otwarciu strony Trójkofan, jej administrator - Radosław Matusik został (jak twierdzi) nakłoniony, by ją zamknąć. Polskie Radio wysłało mu bowiem list z zarzutem bezprawnego korzystania z loga Trójki i sugestią sięgnięcia po prawne rozwiązania w tej kwestii. - Stałem się niewygodny, gdyż ośmieliłem się skrytykować na stronie Trójkofana działania Polskiego Radia oraz dyrekcji Trójki - przekazał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Matusik.

Dołącz do dyskusji: Serwis Trójkofan zamknięty, Polskie Radio groziło administratorowi konsekwencjami prawnymi. „Stałem się niewygodny"

86 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2022-09-14 09:04

a tak go promowała posłanka

Gdzie je łukasz. Nie słyszę już kilka miesięcy ciamkania podczas żucia gumy i odgłosów orania. A taki był fajny amerykancki

Popił, zaorał, nawyzywał od dzbanów, kazał się je3bać i go wyciszyli bo wstyd i sprawy sądowe.

0 0

odpowiedź

2022-09-14 09:15

Marcin

Metody jak za komuny, straszenie żeby zapudrować trupa, którego mało już kto słucha. Dwa lata kompletnej bezradności zarządczej, ośmieszania, pieśni biesiadnych i wulgaryzmów. Aż dziw, że jeszcze 1.6% słucha. Trzy programy na krzyż, kilku dziennikarzy i Miara z audycjami kilka razy dziennie. Hucznie nazwane anteną publiczną. Toż to radiowęzeł rodem podlaskiego pegiereu.

Na logikę, kilkaset artykułów źle oceniających działalność jednoosobowego zarządu, kilkuset pracowników zmuszonych do odejścia albo zwolnionych, odpływ ponad miliona słuchaczy, krytyka czołowych działaczy partii zarówno prawicowych (Suski, Gosiewska) jak i lewicowych (pierwszy raz zgoda). Negatywna opinia publiczna, protesty słuchaczy i abonentów. Co tam jeszcze robią towarzysz Cz. i prezeska?

0 0

odpowiedź

2022-09-14 09:16

Lol

Metody jak za komuny, straszenie żeby zapudrować trupa, którego mało już kto słucha. Dwa lata kompletnej bezradności zarządczej, ośmieszania, pieśni biesiadnych i wulgaryzmów. Aż dziw, że jeszcze 1.6% słucha. Trzy programy na krzyż, kilku dziennikarzy i Miara z audycjami kilka razy dziennie. Hucznie nazwane anteną publiczną. Toż to radiowęzeł rodem podlaskiego pegiereu.
Na logikę, kilkaset artykułów źle oceniających działalność jednoosobowego zarządu, kilkuset pracowników zmuszonych do odejścia albo zwolnionych, odpływ ponad miliona słuchaczy, krytyka czołowych działaczy partii zarówno prawicowych (Suski, Gosiewska) jak i lewicowych (pierwszy raz zgoda). Negatywna opinia publiczna, protesty słuchaczy i abonentów. Co tam jeszcze robią towarzysz Cz. i prezeska?

Stawiają pałac Saskiego.

0 0

odpowiedź