Trójka prosi słuchaczy o opinie. Ruszyła internetowa ankieta

Coraz większym rozpędem żyję z moją
Trójką. Często jest tak pięknie, że łza popłynie. Czy są jakieś statutowe zapiski, że Górny Śląsk ma u Was znaczyć więcej? Znam ich, bo tam bywam od lat. O swojej historii i miłości do Niemiec mówią cicho, o Gierku i romansie z komuną, głośno i dzierżą na piersi medalik m.b. Nigdy ich nie pojmę. Każdy ma prawo, do czego chce. Szacunek. Mam swoją ojczyznę bez innych narodów, 27 lat jestem z ojczyzną na swoim, czyli bez polityki i nie noszę medalików, choć członek mojej rodziny założył szkołę malarstwa na Jasnej Górze i mój ród pamięta Sobieskiego, nie w głowie mi i moim krewnym, żeby... ,niech każdy czyta, co chce. Farbowanie gratis.

Trójka - zacząłem jej słuchać w 1968 roku a więc w czasach kiedy wielu obecnie w niej prowadzących nie było na świecie . Różne koleje losu targały tą stacją a tworzący ją, mieli różne poglądy jednak bardzo długo udawało się tworzyć w tej stacji pewną niezależność intelektualną . Od czego to zależało a no od klasy jaką ówcześni redaktorzy mieli . To są wzorce dla obecnie prowadzących poza granicami osiągalności. Obecnie słucham tylko z konieczności i w chwili przebywania w samochodzie na szerszym forum tego nie robię nie można robić sobie obciachu. Chciałbym młodszym słuchaczom przypomnieć że to moje i wcześniejsze pokolenie etos tej stacji stworzyło . Tak naprawdę to jak kiedyś powiedział pan Gaszyński prawdziwa trójka skończyła się gdy zawieszono jej działalność w stanie wojennym. Ponowne jej reaktywowanie to była próba powrotu ale już z nowym garniturem redaktorów w większości "resortowych dzieci" które w póżniejszym czasie wylądowały w telewizjach i tam siedzą do dzisiaj . Tamta ekipa trafiła do trójki na karabinach a obecna w bardzo podobny sposób ale na pałkach . Sądzę że
nawet gorzkie słowa prawdy nic w tej stacji nie zmienią bo obecnie w niej pracujących nie mając żadnych własnych osiągnięć próbują dowartościować się na dorobku innych . Aby coś takiego osiągnąć trzeba mieć rozbudowany intelekt a grupa sfrustrowanych własnymi nieudolnościami klakierów nic nie wskóra zostaną popychadłem jak ich mocodawcy. W urywkach słuchałem dwóch audycji i to jest podstawa do moich wcześniejszych opinii . Można odnieść wrażenie że pensje dostają bezpośrednio z kasy PO. Nigdy nikomu żle nie życzę ale tej ekipie tak zjazdu po równi pochyłej w dół