Skarbówka chce od Cyfrowego Polsatu 24,4 mln zł zaległych podatków z 2012 r., spółka odkłada 144 mln zł na odroczone podatki
Naczelnik Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego nakazał Cyfrowemu Polsatowi zapłatę 24,2 mln zł plus odsetki zaległego podatku za 2012 roku oraz analizuje dodatkowe zobowiązania spółki za 2013 i 2014 wynoszące ok. 35 mln zł. Jednocześnie Cyfrowy Polsat zwiększył zobowiązania z tytułu odroczonego podatku dochodowego o ok. 144 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Skarbówka chce od Cyfrowego Polsatu 24,4 mln zł zaległych podatków z 2012 r., spółka odkłada 144 mln zł na odroczone podatki
Gdybyś miał wiedzę, jak działa polski system poboru podatków, nie pisałbyś takich bzdur.
W Polsce postępowania podatkowe patologicznie często wszczyna się po upływie 5 lat i 11 miesięcy od końca roku kalendarzowego, którego dotyczy obowiązek podatkowy.
Jest to patologiczne rozwiązanie systemowe, nakierowane na łupienie podatnika poprzez odsetki. Patologia działa tak: podstawowe odsetki od zaległości podatkowych to 8% (a np. w 2013r. było to 13%). Żaden bank tyle nie da. Więc Skrablowi Państwa - od strony czysto fiskalnej - opłaca się wszcząć postępowanie po niemal 6 latach. Czysty zysk! Bank daje 2%, a opóźnienie we wszczęciu postępowania podatkowego 8% zysku.
Takie jest myślenie księgowych.
Bo ogólnogospodarczo działa to fatalnie - Polak karany jest po latach, ponad miarę, często za zdarzenie oparte o wykładnię, która wtedy obowiązywała, a teraz nikt o niej nie pamięta.
Gdybyś miał wiedzę, jak działa polski system poboru podatków, nie pisałbyś takich bzdur.
W Polsce postępowania podatkowe patologicznie często wszczyna się po upływie 5 lat i 11 miesięcy od końca roku kalendarzowego, którego dotyczy obowiązek podatkowy.
Jest to patologiczne rozwiązanie systemowe, nakierowane na łupienie podatnika poprzez odsetki. Patologia działa tak: podstawowe odsetki od zaległości podatkowych to 8% (a np. w 2013r. było to 13%). Żaden bank tyle nie da. Więc Skrablowi Państwa - od strony czysto fiskalnej - opłaca się wszcząć postępowanie po niemal 6 latach. Czysty zysk! Bank daje 2%, a opóźnienie we wszczęciu postępowania podatkowego 8% zysku.
Takie jest myślenie księgowych.
Bo ogólnogospodarczo działa to fatalnie - Polak karany jest po latach, ponad miarę, często za zdarzenie oparte o wykładnię, która wtedy obowiązywała, a teraz nikt o niej nie pamięta.
Odezwał się funkcjonalny gł...!