Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym. "Odejście Jedlińskiego to zły znak, cenzura zamiast debaty"
Piotr Jedliński po rezygnacji z prezesury w spółce nadającej Radio Nowy Świat zachowa 10 proc. jej udziałów - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Kto będzie jego następcą, jeszcze nie wiemy. Będziemy komunikowali w stosownym czasie - mówi członek zarządu firmy Krzysztof Łuszczewski. - Jedlińskiego dobił szantaż związany z poprawnością polityczną. Środowisko okazało się mocniejsze od prezesa, to znak źle rokujący stacji - ocenia Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.
Dołącz do dyskusji: Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym. "Odejście Jedlińskiego to zły znak, cenzura zamiast debaty"
Możesz się utożsamiać z maszyna do szycia i mi nic do tego - to jest Twoja wolność.
Ale nie możesz mnie zmusić do nazywania siebie maszyną do szycia. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja.
Toś teraz Hamerykę odkrył.
A elementarna wiedza z zakresu medycyny nie mówi o tym, że facet staje się babą dopiero jak utnie sobie fujarę i będzie miał ulepioną waginę oraz odpowiedni wpis w dowodzie osobistym?
To pisałem ja - czajnik. Bo dziś utożsamiam się z czajnikiem