„Przegląd Sportowy” dwa razy w tygodniu. „Takie ruchy będą coraz powszechniejsze"

jest internet, można przeczytać szybciej etc. Owszem, ale nic nie zastąpi zapachu świeżutkiej prasy do porannej kawy i rogala z masłem - to dlatego cały czas kupuję Przegląd i będę kupował dopóki będzie się ukazazywał (mam nadzieję, że tytułu z taką historią nikt nie pozowoli wycofać w 100%.

prawda jest taka, ze poziom dziennikarstwa w PS w ostatnim dziesiecioleciu byl zenujaco słaby. Ludzie nie sa glupi i widza, ze jak za pisanie o pilce noznej wezmie sie typowy robol a nie czlowiek z pasja to taka gazeta raczej nie bedzie miala szansa na przetrwanie. Kupowalem Przeglad Sportowy w czasach szkoły sredniej i wyzszej ale ludzie kochani na dziennikarskie partactwo nie bedzie mojej zgody a sentymentalizm będę musial kierowac w strone tygodnika Pilka Nozna ktora tez nie ma lekkiego zycia na dzisiejszym rynku gazet papierowych.

wcale nie prawda, warto zajrzeć i poczytać artykuły chociażby Panów: Ufel, Petruczenko, Bugajski czy jeszcze niedawno Głuszniewski, czyta się to z wielką przyjemnością

Jacy eksperci mówią? ;) Od kiedy zmiana cyklu wydawniczego i zmniejszenie nakładu w przypadku dziennika, poprawia przychody długofalowo? To może eksperci z działu księgowości, tacy sami jak ci co projektują samochody :D