Kolejna pikieta w obronie Trójki. „Słuchacze przestają mieć znaczenie dla osób, które zarządzają radiem”
Pod hasłem „Trójko, trwaj!” w niedzielę odbędzie się kolejna pikieta w obronie Programu 3 Polskiego Radia. - Ta pikieta jest głosem protestu, ale i wyrazem wsparcia dla redaktorów, którzy wciąż pracują w Trójce - mówią organizatorzy akcji.
Dołącz do dyskusji: Kolejna pikieta w obronie Trójki. „Słuchacze przestają mieć znaczenie dla osób, które zarządzają radiem”
Jacy słuchacze,co to znaczy i którzy mają i czy jako jedyni prawo na wyłączność do nazywania się słuchaczami tej stacji,ale po co;w końcu chodzi o serial,czyż nie?chodzi o tworzenie atmosferki,smrodku,że wicie rozumicie,jest źle,no jeśli jeszcze potwierdził to były prezydent,ba dwóch,a jak dobrze pójdzie i trzech i odpowiedni dziennikarze za granicą i tu,co pracowali w m.publ w poprzednich latach,albo i nie...no to już pewnikiem tak jest.A komu jest źle i dlaczego i czy mówi prawdę i po co to mówi,dla kogo,czy w to wierzy,czy za darmo,albo za ile...Furda.Ktoś powie,że to problem wszystkich stron politycznych konfliktów,poglądowych,kulturalnych,etc...no może,a może nie może,a na pewno,ale nie wyczerpuje to dyskusji,a symetrii nie ma;z czym zresztą akurat się i tamci zgadzają,uważając,że to oni są jedynymi i od zawsze ofiarami.Jak wiadomo,stop hejtowi,hejtem,który nie jest hejtem zwalczymy tych złych,którzy hejt tworzą,tych wicie rozumicie,których.I się kręci,zaraz będzie ciemno,a może jasno,kręcic się ma.Jest tyle audycji w trójce,które zostały,mnóstwo audycji świetnych,które były rok temu,które wróciły po latach.Ocena ich i pozostałych audycji,redaktorów,intencji władz radia,władz programowych i poszczególnych prowadząc ych,poziomu ich audycji,zaangażowania,tego jak traktują słuchaczy,a oczekiwania tych ostatnich,to jedno,także przyszłość tego radia,mediów publicznych i mediów w ogóle;a robienie smrodku,by był,i nie możność zrozumienia,że demokracja nie jest tylko wtedy,gdy oni rządzą i że media publicznen ie należą tylko do pewnej grupy słuchaczy,o co teraz oskarża się właśnie obecną władzę i jej zwolenników,czy słusznie osobny temat,to drugie.Miłej zabawy.Jak śnieg napada...no nie,nie będę sadzić zlośliwości i inwektyw,wasze prawo,róbta co chceta.Czyż nie?Jeśli ktoś faktycznie jest zagniewany,przejęty,zatroskany,protestuje,bo odbiera się mu jego audycję i redaktora,jego radio,co akurat bardzo dobrze rozumiem,jak to boli,niejeden nieraz ze mnie pokpiwał,że przesadzam,ze za bardzo mnie to wchłonęło,że skutki,etc.etc...to ok.szkoda tylko,że...jak wyżej i że dajecie się wykorzystywać.NO ale,także jak wyżej...mamy demokrację,choć ponoć nie mamy.