SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rzecznik TK: reporter TVN24 natarczywy na dworcu wobec Julii Przyłębskiej, to nagonka poniżej standardów tabloidów

Prezes Trybunały Konstytucyjnego Julia Przyłębska w oświadczeniu „stanowczo protestuje przeciwko radykalizacji i pogwałceniu standardów prezentowanych przez tę stację i wzywa dziennikarzy TVN24 o opamiętanie i uszanowanie elementarnych zasad życia społecznego”. Chodzi o to, że reporter „Czarno na białym” wypytywał ją na peronie Dworca Centralnego, gdzie z wnuczką czekała na pociąg.

Dołącz do dyskusji: Rzecznik TK: reporter TVN24 natarczywy na dworcu wobec Julii Przyłębskiej, to nagonka poniżej standardów tabloidów

34 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aZaliż
Gdy Rzepliński przyznał sobie 150 000 zł, naszych pieniędzy, ekwiwalentu za urlop, tven nie wzywał go na przesłuchanie.

Ekwiwalentów pismatole się nie przyznaje, tylko wypłaca na podstawie konkretnych przepisów.
odpowiedź
User
Ameryki pan rzecznik
na pewno nie odkrył.Od dawna to już ten właśnie poziom;poniżej.Bo w niektórych tabloidach pomijajc całą resztę,intencje język i wiarygodność treści,można znaleźć lepszy i ciekawszy,ważniejszy lepiej stworzony i prawdziwszy artykuł niż to co ci ludzie robią.A agresja chamstwo na konferencjach,pełne ich zdominowanie to norma,choć tu zawsze pytam,gdzie są pozostałe redakcje z lepszymi pytaniami,czasami ktoś się odważy,powalczy,albo bąknie,czasem głupio,czasem mądrze,różnie,ale trza próbować. Jak to jeden z tevaleniarzy powiedział niedawno zaraz: no dobrze, zadam inne pytanie,ale to trochę niepoważne,skoro są inne pytania...Tak,podsumował siebie i to co oni wyprawiają na konferencjach,choc miał to być przytyk. Oczywiscie wiem,że konferencja jest jedną a czasem jedyną okazją,by zadać niewygodne pytanie,albo na inny temat,albo jedno i drugie,niż ten dot.konferencji i że trzeba zadawać trudne ważne interesujace nas i odbiorców,ale i dziennikarzy,ich szefów pytania,oraz z tego,że nierzadkot o też spektakl albo jego część,czy uwertura;ale ci ludzie mylą agresywne nawet takie,ale dobre dociekliwe dziennikarstwo z czym to nie napiszę,bo trzebaby użyć bardzo mocnych słów.W dodatku prawie zawsze,jeśli polityk umie się przebić,nie da się za mocno sprowokować i zna sprawę choc tyci,bo bywa,że nie spełnia tych warunków:) potrafi ośmieszyć takiego agresora,a oni robią to ciągle,miast nieco lepiej przygotować się do tematu,skoro już chcą pod swoją tezę jechać i cisnąć.
odpowiedź
User
i jeszcze jedno o naiwności moja
czy jak jakiś ........zaatakuje ją gdzieś,albo podpali czy obryzga czymś budynek,to usłyszymy,że to jej wina i pisu i Kaczora?albo przeczytamy w komentarzach?W końcu każdy może użyć powiedzenia,kto mieczem wojuje.Oczywiście takie ryzyko nie zwalnia dziennikarzy z dociekania i dochodzenia do prawdy,a każdy ma swoje cele,tak cele,ale nie więzienne,niemniej...no cóż,oby nie,w tym wypadku lepiej nie mówić,zobaczymy w praktyce.
odpowiedź