SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Kuźniar zwija cyfrowe życzenia. Nie doczekał się zysku

Spółka stojąca za platformą Funwisher, oferującą życzenia od znanych osób i postaci z formie cyfrowej, jest w trakcie likwidacji. – To przemyślana decyzja biznesowa – podkreśla kierujący nią Jarosław Kuźniar. Funwisher przez sześć lat działalności zanotował straty wyższe od przychodów.

Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar zwija cyfrowe życzenia. Nie doczekał się zysku

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mask
Drodzy państwo, chcę wam coś powiedzieć.

Koleś, którego najlepszy pomysł to "kupienie" fotelików w jednym sklepie, użycie i oddanie ich na końcu podróży, *nigdy* nie stworzy działającego, fajnego biznesu.

Jeśli jesteś typem cwaniaka, twój biznes też będzie w typie cwaniactwa: dziwaczny, bezsensowny, nieprzystający do ludzkich potrzeb.

To kwestia mentalności, braku intuicji.

A jeżeli wcześniej zarabiałeś piętnastkę na rękę w warszawskiej telewizji, to wydaje ci się, że biznes mniejszy niż setki tysięcy ci nie przystoi. I będziesz marnował kasę, żeby iść grubo. Zamiast skupić się na powolnym budowaniu czegoś małego, co ludzie naprawdę chcą.
odpowiedź
User
DW
To było tak absurdalnie nieprzydatne, że w ogóle w głowie mi się nie mieści, że kogoś jarało odczytanie życzeń przez Lewandowskiego czy innego celebrytę. Takie małomiasteczkowe podejście (bez urazy - skąd inąd uwielbiam małe miasteczka).
odpowiedź
User
januszdotcom
"To przemyślana decyzja biznesowa" - brzmi jak strateg z zarządu spółki Fortune 500 :)
odpowiedź