Jarosław Kuźniar o 7,4 tys. zł za udział w Gdańskim Tygodniu Demokracji: brak wynagrodzenia za pracę jest karalny
Firma Jarosława Kuźniara otrzymała 7,4 tys. zł za to, że dziennikarz poprowadził jedną z debat podczas Gdańskiego Tygodnia Demokracji. Uczestnicy tej debaty dostali po 3,1 tys. zł, a niższe wynagrodzenie uzyskała Renata Kim z „Newsweeka”. Honorariów nie otrzymali natomiast Dominika Wielowieyska i Mikołaj Chrzan z „Gazety Wyborczej”, która była współorganizatorem wydarzenia.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar o 7,4 tys. zł za udział w Gdańskim Tygodniu Demokracji: brak wynagrodzenia za pracę jest karalny
Albo można bronić demokracji za darmo, tak jak setki tysięcy Polaków na demonstracjach w obronie wolności sędziów czy przeciwko zakazowi aborcji, bez wystawiania faktur.
Dziecko, ile ty masz lat i na jakim świecie żyjesz? Zabolało cię 7.000 z publicznych pieniędzy teraz akurat? A że co dzień od kilkudziesięciu lat publiczne pieniądze były i są marnowane na naprawdę spektakularną skalę nie boli cię? Halo! Tu Ziemia!