SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Web seriale i niezależna telewizja. Czy istnieją?

Jeszcze dekadę temu, przed wybuchem popularności platform streamingowych, wielu twórców rozpoczynało produkcję niskobudżetowych seriali z myślą o ich dystrybucji na YouTube. Tak początkowo udostępniana była komedia „Broad City”, która ostatecznie trafiła do Comedy Central, gdzie zyskała dużą rozpoznawalność. Czy dzisiaj, skoro wszystko może zagościć w streamingu, powstają jeszcze niezależne seriale? Okazuje się, że ten trend będzie się rozwijał, ponieważ twórcy chcą produkować, podobnie jak filmowcy swoje kino, niezależną telewizję. 

„Penelope”, Netflix„Penelope”, Netflix

Na czele ruchu „niezależnej telewizji” stoi Mark Duplass, który zaczynał od produkcji niezależnych filmów, takich jak np. „The Puffy Chair”, zanim zrealizował seriale komediowe dla HBO, jak „Bliskość” i antologia „Pokój 104”. Koncepcja jest prosta – stworzenie serialu na własnych zasadach, za własne pieniądze, według własnej wizji artystycznej, a później sprzedanie gotowego projektu streamingowi albo samodzielna dystrybucja. Ten ostatni model biznesowy testował już Louis CK, który w 2016 roku sprzedawał widzom poprzez stronę internetową serial „Horace and Pete”.

Pionierzy niezależnej telewizji?  
Duplass na początku maja ujawnił podczas wydarzenia SeriesFest w Denver, że właśnie sprzedał swój najnowszy niezależny projekt. Mowa o serialu młodzieżowym pt. „Penelope”, który obejrzymy na Netfliksie, po tym jak zadebiutuje na Festiwalu Filmowym Sundance. „Wiedziałem, że gdy przyniosę scenariusze do potencjalnych kupujących, zacznie się wojna licytacyjna” - napisał na Instagramie w grudniu. „Ale tak się nie stało. Nikt nie chciał nam dać pieniędzy na realizację [serialu „Penelope” – przypis red.]. Więc pomyślałem sobie... Wcześniej sam finansowałem swoje filmy. Czemu nie mogę zrobić tego z telewizją?” – wyjaśnił Duplass.

Nowy „Przystanek Alaska”?  
Michael Polish, który w 1990 roku zasłynął - podczas Festiwalu Filmowego Sundance - niezależnym filmem pt. „Twin Falls Idaho”, a następnie stworzył „The Astronaut Farmer” z Billym Bobem Thorntonem w roli głównej, tak samo jak Mark Duplass, aktualnie produkuje serial „Heebuck”. Jego akcja toczyć się będzie w Montanie, a całość ma mieć klimat „Przystanku Alaska”. „To jest przyszłość. Ludzie, którzy robią niezależne filmy, będą robić niezależną telewizję. To tylko kwestia czasu, zanim twórcy zaczną robić 10 odcinków i dopiero nakręconą całość przyniosą na rynek, żeby znaleźć chętnych, zamiast miesiącami, albo latami czekać na czyjąś decyzję” – wyjaśnił Michael Polish w rozmowie z amerykańskim serwisem Deadline.

„Heebuck” opowiada historię zastępcy szeryfa, prowadzącego śledztwo w sprawie zaginięcie dziewczyny z Hungry Horse Reservoir. Jego pierwszym podejrzanym jest mężczyzna, który reaguje tylko na ksywkę „Juicebox”, a jego uzależnienie od narkotyków i zaburzona osobowość, na pierwszy rzut oka, sugerują winę. W serialu występują: Travis Bruyer, Mary Riitano, Adam Pitman, Jeff Medley, Melanie Wendt, Leon Stiffarm i Tim Dudley.

Polish już wcześniej zrealizował serial niezależny pt. „Bring On the Dancing Horses” z Kate Bosworth w roli głównej.

Treści poza mainstreamem  
Kit Williamson stał za kamerą „EastSiders”, czarnej komedi z Constance Wu, którą początkowo można było oglądać na YouTube, a następnie przeniosła się na cyfrową platformę Paramounta i Vimeo, zanim została sprzedana Netfliksowi. Twórca już dziesięć lat temu mówił, że czuje, iż narodziła się fala niezależnych filmowców, którzy tworzą telewizję, ale teraz dodaje, że pandemia „zakręciła kran dla wszystkich”.

W związku z tym postanowił samodzielnie stworzyć swój najnowszy projekt „Unconventional”, który opowiada o dwójce queerowego rodzeństwie i ich partnerach, próbujących stworzyć nietypową rodzinę. Williamson współpracował przy serialu z producentką „The Diary of a Teenage Girl”, Mirandą Bailey i udostępnili go poprzez VOD za pośrednictwem wytwórni dystrybucyjnej The Film Arcade w USA.

„Twórcy chcą realizować treści dla marginalizowanych grup społecznych. Przykro słyszeć od producentów, że [przemysł] chce tylko zabawnych, mainstreamowych, nieszkodliwych treści dla amerykańskiej klasy średniej” – tak Kit Williamson mówił w rozmowie z serwisem Deadline.

W „Unconventional” występują: Kit Williamson, James Bland, Aubrey Shea, Briana Venskus, Willam Belli, Dana Wheeler-Nicholson, Laith Ashley, James Urbaniak i Kathy Griffin.

Z kolei, serial „Broken Toilets”, w którym występują Luzer Twersky, znany z roli w „Transparent” Amazona oraz Dede Lovelace, która grała w „Betty” HBO, opowiada historię Yossiego Kleina, młodego Chasyda. Bohaterowi powierzono zarządzanie budynkami należącymi do jego teścia w ubogiej, głównie czarnoskórej dzielnicy Nowego Jorku. Jednak Yossi ma sekret: kocha hip-hop. Podczas codziennych, często absurdalnych zadań związanych z zarządzaniem nieruchomościami, spotyka dwóch lokatorów – młodych, aspirujących artystów hip-hopowych, DiAndrę „Dee” Jones i Kevina Randolpha. Razem tworzą nieprawdopodobne muzyczne trio i planują wspólnie nagrać demo, a Yossi stara się w międzyczasie zrozumieć, co to znaczy być chasydem we współczesnym świecie.

Twórca serialu, Jesse Toledano w rozmowie z serwisem Deadline powiedział, że przed strajkami scenarzystów i aktorów, czuł, że niezależne projekty były na skraju „przebicia się”. „Miałem pomysł, aby iść do Netfliksa i powiedzieć: „Nasz serial nie będzie was kosztował milion dolarów za odcinek. Możemy to zrobić po kosztach. Jesteśmy niezależnymi filmowcami i możemy to zrobić za kwotę, której, scenarzyści wychodzący z pokojów scenarzystów i niemający tego doświadczenia, nie są w stanie uzyskać”” – dodał Toledano.

Po wybuchu pandemii stwierdził jednak, że nie chce pozostawać w tradycyjnym procesie produkcji serialu, ponieważ „10 lat może minąć, kiedy rozwijasz, piszesz i poprawiasz, a ja chcę coś w końcu stworzyć” – wyjaśnił.

Niezależni dokumentaliści  
Co ciekawe, także twórcy dokumentów decydują się na niezależną ścieżkę. Joanna Forscher wyreżyserowała cztery odcinki „Long Time Sun”, serialu dokumentalnego, który opowiada o jodze kundalini, uznawanej za najbardziej mistyczny odłam jogi. Forscher powiedziała amerykańskiemu serwisowi Deadline, że projekt powstawał we współpracy z producentem muzycznym Rickiem Rubinem. Pracowała z nim już podczas tworzenia „McCartney 3,2,1” dla Hulu, gdyż producent muzyczny związany z zespołami Beastie Boys i Slayer uczestniczył w wielu sesjach jogi kundalini i miał znajomych w społeczności, związanej z tym mistycznym odłamem, oskarżonej o bycie kultem.

Forscher powiedziała, że zależało jej na swobodzie twórczej i niezależności dlatego projekt od początku tworzyła niezależnie od finansowania wielkich korporacji.

Czy niezależność twórcza doprowadzi do zerwania z hegemonią platform streamingowych? Wydaje się, że do tego droga wciąż jest bardzo daleka, ale na rynku amerykańskim filmowcy chcą odchodzić od finansowania przez Netflix na rzecz sprzedawania mu gotowych treści, stworzonych od początku do końca według własnego pomysłu. Przykładem takiego działania jest wspominany wyżej serial „Penelope” Marka Duplassa.

Dołącz do dyskusji: Web seriale i niezależna telewizja. Czy istnieją?

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl