W maju wartość sprzedaży w małych sklepach wzrosła o 13,5 proc.

Z danych PIH i CMR Panel, w maju 2022 r. zarówno liczba transakcji, jak i wartość sprzedaży były znacznie wyższe niż przed rokiem, kiedy obowiązywał szereg ograniczeń związanych z pandemią (przez znaczną część miesiąca zamknięte były m.in. restauracje i kina, a większość uczniów uczyła się zdalnie).

Klienci robili mniejsze zakupy niż rok temu

Klienci przychodzili częściej do sklepów i jednorazowo wydawali w nich więcej (za sprawą wyższych cen), ale robili mniejsze zakupy niż rok temu. W maju br. w przeciętnym koszyku było średnio 3,7 produktów, czyli mniej niż przed rokiem i znacznie mniej niż dwa lata wcześniej (w pierwszej fazie pandemii) - podały organizacje.

Dodały, że średnia liczba opakowań na paragonie zarejestrowana w maju br. jest dokładnie taka jak w okresie przed pandemią, czyli w maju 2019 r. Do poziomu sprzed 3 lat powrócił również odsetek paragonów zawierających 1 lub dwie pozycje – w maju br. takie zakupy robił co drugi klient odwiedzający sklepy małoformatowe.

Jak podała Magdalena Wilgatek z CMR, średnia wartość koszyka w maju 2022 r. wyniosła 19,3 zł – to o około 4 proc. więcej niż przed rokiem, ale o około 2 proc. mniej niż w pierwszej fazie pandemii w maju 2020 r.

"Wyższe niż przed rokiem kwoty na paragonach to efekt wzrostu cen. Znacznie droższe niż przed rokiem są podstawowe produkty spożywcze, takie jak mleko (wzrost średniej ceny o ponad 25 proc.), cukier, olej (wzrost o ponad 60 proc.), masło, a także produkty zbożowe, jak mąka (o 40 proc. więcej niż przed rokiem), makaron i pieczywo" - podała.

Wskazała, że warto zauważyć, że kategorie, które podrożały najbardziej - masło, olej, mąki czy cukier notują spadki sprzedaży w ujęciu ilościowym, co oznacza klienci ograniczają ich zakupy w sklepach małoformatowych i szukają tych produktów w niższych cenach w innych formatach sklepów.

Wysokie temperatury przyczyniły się do wzrostu sprzedaży lodów

Z danych PIH i CRM wynika, że w maju wysokie temperatury przyczyniły się do wzrostu sprzedaży w sklepach małoformatowych lodów (liczba paragonów, na których pojawiała się ta kategoria była o 14 proc. wyższa niż przed rokiem), wody czystej, a także piwa (w przeliczeniu na litry jego sprzedaż wzrosła o około 5 proc.). Słabiej niż przed rokiem sprzedawały się natomiast wódki czyste.

W piątym miesiącu, wielkość sprzedaży w małych sklepach spadł o 9 proc., jednak wydatki na tę kategorię, za sprawą wyższych cen były nieco wyższe niż przed rokiem. Wódki smakowe (w których zawartość alkoholu jest systematycznie obniżana, przez co wzrost cen jest łagodniejszy niż w przypadku wódek czystych) odnotowały w tym czasie wzrost sprzedaży o niemal 9 proc. pod względem ilościowym, co przełożyło się na 16 proc. wzrost wartości sprzedaży - podano.

Według ekspertki CMR, maj to zwykle miesiąc, w którym w sklepach małoformatowych zaczyna się sezonowy szczyt sprzedaży za sprawą większego popytu na piwa, napoje i lody. "Tak też było i w tym roku - w porównaniu z kwietniem 2022 r., wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych w maju wzrosła o 9 proc., a liczba transakcji była o 17 proc. wyższa. Liczba paragonów, na których pojawiały się lody w maju br. była aż o 150 proc. wyższa niż w kwietniu, natomiast liczba klientów kupujących piwo wzrosła w tym czasie o 25 proc. - wskazała.

CMR jest niezależną agencją badawczą specjalizującą się w analizach danych transakcyjnych pozyskiwanych drogą elektroniczną z kas fiskalnych zainstalowanych w sklepach spożywczych.

Polska Izba Handlu działa od 1997 r. Zrzesza ok 30 tys. sklepów, hurtowni spożywczych i drogeryjnych oraz firmy z otoczenia FMCG, a także firmy usługowe.