„W lesie dziś nie zaśnie nikt” bez premiery kinowej, pojawił się na Netfliksie
Horror „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, którego premierę kinową przełożono w związku z epidemią koronawirusa, ostatecznie nie trafi do kin. Dystrybutor Next Film i producent Akson Studio zdecydowali, że od piątku film będzie dostępny na platformie Netflix.
- Film „W lesie dziś nie zaśnie nikt" został dziś udostępniony dla polskich widzów w serwisie Netflix. Dzięki temu publiczność pragnąca obejrzeć pierwszy polski slasher, będzie mogła zrobić to już teraz. To dla nas ważny i wyjątkowy krok, pozwalający przedstawić ten pełen grozy i humoru obraz w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego polskim odbiorcom, którzy od dłuższego czasu wyrażali swoje zainteresowanie tą produkcją - poinformował producent filmu firma Akson Studio w komunikacie prasowym przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl.
„W lesie dziś nie zaśnie nikt” do kin miał trafić 13 marca, natomiast od czwartku 12 marca wszystkie kina w kraju są zamknięte - tak samo jak placówki oświatowe, muzea i inne placówki kulturalne - w związku z epidemią koronawirusa. Już 10 marca poinformowano o przełożeniu premiery „W lesie dziś nie zaśnie nikt”.
- Z uwagi na sytuację kryzysową oraz coraz bardziej nasilające się działania prewencyjne podejmowane przez rząd, wraz z producentem Akson Studio podjęliśmy decyzję o przesunięciu premiery kinowej filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Nową datę premiery podamy w momencie, kiedy sytuacja w kraju się unormuje - uzasadniał wtedy Next Film.
Po udostępnieniu na Netfliksie film nie będzie już dystrybuowany w kinach. - To wyjątkowa sytuacja, która nigdy nie miała miejsca i nie oczekujemy, że stanie się standardem - przekazał nam Next Film.
„W lesie dziś nie zaśnie nikt” to drugi film, który w związku z zamknięciem kin z powodu koronawirusa szybko trafia na platformy VoD. Od zeszłej środy film Jana Komasy „Sala samobójców. Hejter” jest dostępny w płatnej ofercie serwisu Player.pl (Grupa TVN Discovery) i Canal+. Produkcja miała premierę kinową 6 marca, więc w kinach była pokazywana przez sześć dni.
„W lesie dziś nie zaśnie nikt”: fabuła i obsada
Akcja „W lesie dziś nie zaśnie nikt” opowiada o grupie nastolatków uzależnionych od technologii, którzy trafiają na obóz offline. - Wspólna wędrówka po lasach bez dostępu do smartfonów nie zakończy się jednak tak, jak zaplanowali to organizatorzy. Będą musieli zawalczyć o prawdziwe życie z czymś, czego nie widzieli nawet w najciemniejszych zakamarkach internetu. W obliczu czyhającego w lesie śmiertelnego niebezpieczeństwa odkryją, czym jest prawdziwa przyjaźń, miłość i poświęcenie - czytamy w zapowiedzi.
„W lesie dziś nie zaśnie nikt” jest promowany jako pierwszy polski horror typu slasher. W filmie grają m.in. Julia Wieniawa, Michał Lupa, Wiktoria Gąsiewska, Stanisław Cywka, Sebastian Dela, Gabriela Muskała, Mirosław Zbrojewicz, Piotr Cyrwus i Olaf Lubaszenko.
Według badania Gemius/PBI w styczniu br. Netflix miał w Polsce 4,79 mln użytkowników i 71,2 mln odsłon, w obu tych statystykach był liderem wśród serwisów VoD.
Globalnie w czwartym kwartale ub.r. liczba subskrybentów Netflixa wzrosła o 8,76 mln do 167,09 mln. Platforma zanotowała 5,47 mld dolarów wpływów i 587 mln dolarów zysku netto. W USA pozyskała jedynie 420 tys. nowych klientów (wobec 1,53 mln rok wcześniej), co uzasadnia rosnącą konkurencją. Podkreśla też, że „Wiedźmin” okazał się najpopularniejszym z pierwszych sezonów jej seriali.
W 2019 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 15 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2020 roku może to być kwota 17,3 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.
Platforma nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Amper Analysis wynika, że może ich być 800 tys.
Dołącz do dyskusji: „W lesie dziś nie zaśnie nikt” bez premiery kinowej, pojawił się na Netfliksie