Spoty Toyoty z Zientarskim stylizowane na program motoryzacyjny zgodne z Kodeksem Etyki Reklamy (wideo)
Działająca przy Radzie Reklamy Komisja Etyki Reklamy oddaliła skargi na spoty Toyoty z udziałem Włodzimierza Zientarskiego utrzymane w konwencji telewizyjnych programów o motoryzacji. Uznała, że taka formuła nie nadużywa zaufania odbiorców.
Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęły dwie skargi na spoty samochodów Toyoty (Toyota Motor Poland). z udziałem Włodzimierza Zientarskiego mające formułę programów tv, w których rozmawia on ze specjalistami rynku motoryzacyjnego, którzy zachwalają auta tej marki.
Zientarski został mabasadorem Toyoty półtora roku temu, a ostatnia jak na razie kampania z jego udziałem była prowadzona na przełomie ub. i br. (zobacz szczegóły).
W pierwszej skardze stwierdzono, że reklama wprowadza widza w błąd, naśladując formułą program redakcyjny pt. „Auto Magazyn dla przedsiębiorców" i wykorzystując tym samym renomę prawdziwych magazynów i tytułów prasowych. „Dodatkowo udział w tej reklamie znanego dziennikarza stanowi naruszenie wszelkich dziennikarskich zasad etycznych oraz kodeksów prasowych i telewizyjnych” - napisał skarżący.
W drugiej skardze stwierdzono z kolei, że reklama imituje prawdziwą audycję i nie ma żadnych znaków, że to reklama. „Na ścianie napis AUTOMAGAZYN DLA PRZEDSIĘBIORCÓW. Nieuważny odbiorca przyjmie, że to jest normalny program TV. Świadome podszywanie się pod audycję TV. Żadnych znaków, że to jest reklama, tym bardziej wprowadzający w błąd udział red. Zientarskiego autospeca. Uważam, że powinno być wyraźnie zaznaczone, że to jest po prostu reklama. A tak, to jest to nieuczciwe” - napisano w skardze.
W odpowiedzi przedstawiciele importera Toyoty zwrócili m.in. uwagę, że spoty w radio czy telewizji w każdym przypadku nadawane są w wyodrębnionym i oznaczonym bloku reklamowym, który jest zawsze w sposób wyraźny odgraniczony od treści merytorycznych, redakcyjnych. „Telewizyjne reklamy Toyota w każdym przypadku są nadawane w takim właśnie bloku reklamowym. Już ta okoliczność potwierdza, że jej odbiorca może zidentyfikować, że dany przekaz jest reklamą, a nie programem motoryzacyjnym - z uwagi na ich nadawanie właśnie w takim bloku reklamowym” - napisała firma. Ponadto zwróciła uwagę, że zaskarżoną reklamę Toyoty, w której wykorzystywany jest zwrot „W Automagazynie dla przedsiębiorców witają Państwa (...)” trudno uznać za „autentyczny program motoryzacyjny”, ponieważ taka audycja nie trwa kilkanaście czy kilkadziesiąt sekund, a poza tym żaden z takich programów nie zawiera treści bezpośrednio związanych z aktualną ofertą promocyjną wyłącznie jednej marki. Dodatkowo programy takie nie są nadawane w czasie bloku reklamowego.
Komisja Etyki Reklamy nie dopatrzyła się w reklamie Toyoty nadużywania zaufania odbiorców lub wykorzystywania ich braku doświadczenia lub wiedzy. Uznała, że reklama w której użyto konwencji stylizacji na rozmowę na tematy motoryzacyjne wyemitowana w oznaczonym bloku reklamowym oznacza, że odbiorca reklamy mógł zawsze zidentyfikować, że dany przekaz jest reklamą. Obie skargi oddalono.
Dołącz do dyskusji: Spoty Toyoty z Zientarskim stylizowane na program motoryzacyjny zgodne z Kodeksem Etyki Reklamy (wideo)
Pokazywanie się Tatusia najgroźniejszego pirata drogowego w jakiejkolwiek reklamie samochodów jest antyreklamą.