"Sługa narodu" z prezydentem Ukrainy w roli głównej hitem na YouTube. Telewizje walczą o prawa do serialu
Wołodymyr Zełenski zanim został prezydentem Ukrainy był m.in. komikiem i aktorem. Zagrał główną rolę w serialu "Sługa narodu", który w ostatnich dniach zyskał ogromną popularność w serwisie YouTube, a o prawa do jego emisji walczą telewizje na całym świecie.
"Sługa narodu" był emitowany w latach 2015-2019 na antenie stacji 1+1. W sumie nakręcono trzy sezony serialu, który stał się trampoliną do prezydentury dla Wołodymyra Zełenskiego.
Obecny prezydent Ukrainy w serialu grał nauczyciela historii Wasyla Gołoborodkę, który niespodziewanie wygrywa wybory i zostaje... prezydentem Ukrainy.
Bohaterska postawa Zełenskiego od pierwszych chwil inwazji Rosji na Ukrainę przysporzyła mu popularności na całym świecie. Zainteresowanie wzbudził też serial "Sługa narodu", który można jeszcze obejrzeć na YouTube. W popularnym serwisie wideo od dłuższego czasu dostępne są wszystkie odcinki produkcji, ale dopiero teraz ich oglądalność gwałtownie wzrosła. Tylko pierwszy odcinek ma już ponad 15 mln wyświetleń.
Prawdopodobnie wkrótce "Sługa narodu" zniknie z należącego do Google serwisu, gdyż o prawa do jego emisji walczą telewizje na całym świecie. Międzynarodowym dystrybutorem tych praw jest szwedzka firma Eccho Rights. Sprzedała je już m.in. brytyjskiej telewizji Channel 4, która pierwszą emisję planuje na niedzielę 6 marca. Prawa do pokazywania serialu nabyły już także telewizje z wielu innych państw i regionów, w tym z Bliskiego Wschodu, Grecji, Rumunii, Bułgarii, Mołdawii, Estonii, Francji, Finlandii i Gruzji.
Na razie nie wiadomo czy któraś z telewizji W Polsce zdecyduje się na zakup praw i emisję "Sługi narodu". Pozostaje więc, póki jest to możliwe, oglądanie serialu na YouTube.
"Sługa narodu" był już pokazywany w Polsce - od 2018 roku w telewizji wPolsce.pl.
Ponadto, o fenomenie Zełenskiego - komika, który został prezydentem Ukrainy - opowiada film dokumentalny Barbary Włodarczyk "Ukraiński sługa narodu?". Można go obecnie obejrzeć w serwisie TVP VOD.
Dołącz do dyskusji: "Sługa narodu" z prezydentem Ukrainy w roli głównej hitem na YouTube. Telewizje walczą o prawa do serialu
A niemal wszyscy się z niego śmiali. Tu jest dowód, że nie liczy się żaden "papierek", tylko swój rozum. Tyle.