SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Skarga kasacyjna TVN ws. opłat za częstotliwości oddalona

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną TVN w sprawie interpretacji podstawy prawnej naliczania rocznych opłat za prawo do dysponowania częstotliwością. Decyzja sankcjonuje obowiązek nadawcy do wnoszenia opłat za korzystanie z częstotliwości radiowych.

TVN w 2013 roku stwierdził, że w związku - jego zdaniem - wykluczającymi się przepisami prawa  (na skutek m.in. nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego) stacja nie musi wnosić w opłat za prawo korzystania z częstotliwości radiowych (korzysta z nich w dosyle sygnału telewizyjnego ma satelitę). Chodziło o kwotę ok. 1,8 mln zł. W zależności od interpretacji przepisów TVN musiałby zapłacić prawie 2 mln zł, 200 tys. zł lub nie ponieść żadnej opłaty.

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydał jednak interpretację odmienną od tego co stwierdziła stacja. Uznał, że nowelizacja Prawa Telekomunikacyjnego sankcjonowała przepisy przejściowe, a więc dawne rozporządzenia dotyczące opłat za częstotliwości obowiązywały. TVN poskarżył się na decyzję Prezesa UKE do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w maju 2014 roku  ją podtrzymał.

TVN wniósł zatem skargę kasacyjną od wyroku WSA, ale Naczelny Sąd Administracyjny wskazał na początku lutego br., że nie była ona zasadna. NSA nie podzielił ani podniesionego przez TVN zarzutu naruszenia ani ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, ani Prawa telekomunikacyjnego.

Dołącz do dyskusji: Skarga kasacyjna TVN ws. opłat za częstotliwości oddalona

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krasawica
Czyli jednak prawo jest równe dla wszystkich. Oj. Co za radość. A że TVN zabuli... No cóż, life is brutal and full of paskudnas zasadzkas. Le chaim !
odpowiedź
User
note2.0elo
@Krasawica: w końcu jakaś radosna wiadomość w twoim bezwartościowym i smutnym życiu, nieprawdaż nieudaczniku? ;) Alleluja i do przodu.
odpowiedź
User
gość
Przecież opłata za wykorzystanie częstotliwości na nadawanie na satelitę to jest podatek za nic- dlatego, że takie wykorzystanie praktycznie nie jest żadnym wykorzystaniem przestrzennym, a ponadto w wielu krajach UE nie obowiązują żadne opłaty w tej kwestii. Po prostu ta kwestia powinna być w gestii Brukseli i jedyne wymaganie jakie powinno obowiązywać to homologacja sprzętu odnośnie trzymania parametrów. Ciekawe kiedy na tej zasadzie pazernie zostanie wprowadzony podatek za nadawanie przez internety, laptopy i telefony- one dużo bardziej przestrzennie wykorzystują widmo. Jednym słowem jest to podatek za nic, tak jakby kazać płacić za korzystanie z powietrza, z piorunochronu i uziemień, z dziury z 3 kręgów betonowych do której spływa woda opadowa i tam wsiąka.
odpowiedź