Roger Moore krytykuje "Quantum of Solace"
Roger Moore skrytykował ostatni film o Jamesie Bondzie, "Quantum of Solace".
Aktor, który wcielił się w postać agenta 007 w siedmiu odsłonach cyklu, nie ma nic przeciwko swojemu następcy, Danielowi Craigowi, jednak "Quantum of Solace" nie należy do jego ulubionych filmów.
- Daniel jest w porządku, ale sam film wygląda jak jedna wielka, chaotyczna reklama - oświadczył Moore. - Co do innych odtwórców roli Bonda, to lubię Seana Connery'ego. To świetny aktor, choć szkoda, że kompletnie nie mogę zrozumieć, co mówi.
84-letni Moore dodał także, że jego ulubionym współczesnym aktorem jest Johnny Depp oraz że zazdrości talentu Peterowi O'Toole.
Dorobek gwiazdora zamyka film "Psy i Koty: Odwet Kitty".
Premiera kolejnej, 23. z kolei odsłony przygód Jamesa Bonda planowana jest na październik 2012 roku.
Dołącz do dyskusji: Roger Moore krytykuje "Quantum of Solace"