Radio Zachód protestuje
Po odwołaniu członków Rady Pracowników publicznego Radia Zachód nastąpił bunt dziennikarzy.
Dziennikarze Radia Zachód S.A. wystosowali list otwarty do Elżbiety Kruk, Przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w którym apelują o zaprzestanie podważania wiarygodności stacji.
Poniżej publikujemy jego zawartość:
My dziennikarze, producenci i realizatorzy programów Radia Zachód S.A.: Radia Zachód, Radia Zielona Góra i Radia Miejskiego Gorzowa zaniepokojeni narastającym konfliktem w naszej rozgłośni, podważającym to, co mamy najcenniejszego: wiarygodność wobec słuchaczy i dobre imię stacji, zwracamy się z prośbą o pomoc w jego zażegnaniu.
Ubocznym skutkiem szeroko opisywanego w mediach konfliktu może być spadek słuchalności, a w konsekwencji wpływów z reklam. W tej sytuacji zaskakuje brak reakcji ze strony Rady Nadzorczej, a w każdym razie nie informowanie przez nią zespołu o planowanych działaniach.
Oburza nas "targ polityczny", który toczy się wokół wyboru Zarządu Radia Zachód. Towarzyszą temu niezrozumiałe dla pracowników decyzje personalne wewnątrz firmy, dezorganizująca pracę atmosfera strachu i niepewności.
W naszej pracy chcemy przestrzegać Ustawy o Radiofonii i Telewizji, Prawa Prasowego, kierować się zasadami Karty Etycznej Mediów. Chcemy mieć możliwość tworzenia dobrego, niezaangażowanego politycznie programu, przekazywania bezstronnych i rzetelnych informacji oraz opinii. Obecne warunki pracy takiej możliwości nam nie dają.
Radio Miejskie Gorzowa
Pod listem podpisali się dziennikarze rozgłośni.
Zaczęło się od pisma, w którym Rada Pracowników przypomniała wieloletniemu prezesowi rozgłośni Tadeuszowi Krupie, że musi konsultować z nią swoje decyzje. Z powodu sytuacji ekonomicznej, Prezes zaplanował zwolnienia w rozgłośni.
Dołącz do dyskusji: Radio Zachód protestuje