SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polski akcent w nowym sezonie „The Crown”. Dziennikarka rozmawia z księciem Filipem

W drugim odcinku piątego sezonu „The Crown”, podziwiamy pasję księcia Filipa, którą jest powożenie. Przy tej okazji udziela on wywiadu polskiej dziennikarce. Widzowie zaczęli pytać, czy był on niezbędny dla rozwoju fabuły serialu.

„The Crown”, Netflix„The Crown”, Netflix

Sama rozmowa prowadzona między polską dziennikarką a księciem Filipem przebiega bardzo niezręcznie. Dziennikarka nie rozumie, co mówi do niej książę, on z kolei nie słyszy jej pytań. Obok prowadzącej wywiad jest ktoś z ekipy technicznej, z którym porozumiewa się po polsku więc od razu domyślamy się, że to nasza ekipa prowadzi wywiad z księciem.

Polska dziennikarka rozmawia z księciem Filipem

Wywiad jest bardzo pospieszny, kompromitujący dla dziennikarki, której książę nie jest w stanie zrozumieć. Oglądając scenę w „The Crown”, odczuwamy lekkie zażenowanie, tak jak sami rozmówcy.

Polscy widzowie zastanawiają się, jaki był cel wprowadzenia tego epizodu z polskim akcentem. Część z nich uznaje, że było to dla nas upokarzające i niewarte wspomnienia.

W rolę dziennikarki wcieliła się polska aktorka Joanna Ignaczewska. Świetnie, że Polkę zagrała Polka ponieważ uniknęliśmy wpadki, jakie zdarzają się w serialach anglojęzycznych, gdy obcokrajowcy próbują mówić po polsku i wcielają się w rolę Polaków. Zwykle nie brzmi to najlepiej. Wystarczy wspomnieć katastrofy z takich seriali, jak „Rodzina Soprano”, gdzie parę Polaków grała Węgierka i Rosjanin, albo w drugim sezonie „Prawa ulicy”, gdzie wątek polski był jednym z najważniejszych w serialu.

 


Rozmowa inspirowana faktami

W przypadku „The Crown” słyszymy bezbłędny język polski, ale to co następuje dalej nie brzmi już dobrze. Co ciekawe, aktorka wyjaśniła, że taki wywiad miał miejsce i gdy przygotowywała się do roli, oglądała materiały archiwalne z rzeczywistego nagrania pochodzącego z lat 90. Nie zdradziła jednak, jak nazywała się polska dziennikarka, która przeprowadziła niefortunną rozmowę z księciem.

Joanna Ignaczewska od 2008 mieszka w Londynie i występuje zarówno w produkcjach polskich, jak i brytyjskich. Aktorka wystąpiła m.in. w thrillerze „Scopia Effect”, za który otrzymała nominację do nagrody na Brytyjskim Festiwalu Filmowym.

Nowy sezon

Piąty sezon „The Crown” zbliża nas do współczesnej historii Windsorów. Rodzina królewska wkracza w lata 90., które są początkiem końca stabilnej monarchii. Skandale królewskie sprawiły, że Brytyjczycy coraz częściej zadawali sobie pytanie, po co im monarchia? Przypomnijmy, że serial oparty jest na wydarzeniach historycznych i przedstawia historię królowej Elżbiety II oraz polityczne i osobiste losy, które ukształtowały jej panowanie. Teraz, gdy królowa nie żyje, oglądanie „The Crown” z pewnością będzie doświadczeniem innego rodzaju, zwłaszcza, że w piątym sezonie książę Karol (Dominic West) zaczyna mocno sygnalizować swoje plany związane z monarchią i kierunkiem jej rozwoju.

Wiele dzieje się także w prywatnym życiu Windsorów. Napięte relacje księżnej Diany (Elizabeth Debicki) i księcia Karola sprawiają, że tabloidy śledzą każdy ich krok, a oni dają im do tego kolejne powody. Kryzys małżeństwa, słynny wywiad Diany, nowe związki i rozczarowanie wypisane na twarzy królowej. Wszystko to oglądamy w piątym sezonie.

Oficjalny zwiastun pokazuje przełomowe momenty małżeństwa księżnej Diany i księcia Karola, ich przygotowania do rozwodu oraz relację Karola z Camillą (Olivia Williams). Widzowie od dawna zastanawiają się, w jaki sposób zostanie przedstawiona śmierć księżnej i relacje w rodzinie po jej pogrzebie. Po raz kolejny w obsadzie serialu zaszły zmiany. W rolę królowej wciela się Imelda Staunton, z kolei księcia Filipa zagrał Jonathan Pryce. Sezon składa się z dziesięciu odcinków.

Pięć sezonów „The Crown” dostępne jest na platformie Netflix.

Dołącz do dyskusji: Polski akcent w nowym sezonie „The Crown”. Dziennikarka rozmawia z księciem Filipem

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
"Co ciekawe, aktorka wyjaśniła, że taki wywiad rzeczywiście miał miejsce i gdy przygotowywała się do roli, oglądała materiały archiwalne z rzeczywistego nagrania pochodzącego z lat 90. Nie zdradziła jednak, jak nazywała się polska dziennikarka, która przeprowadziła niefortunną rozmowę z księciem."

Może Danusia? Wtedy była wschodzącą gwiazdą TVP.
odpowiedź
User
mel
.. i te żółte włosy... :)
odpowiedź