SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paweł Reszka oddaje nagrodę Radia ZET w zamian za pomoc rodzinie ukraińskiego dziennikarza

Reporter Paweł Reszka zorganizował zrzutkę na opłacenie czynszu w podwarszawskim mieszkaniu dla rodziny ukraińskiego dziennikarza, który zaciągnął się na front i walczy w brygadzie czołgistów. W ciągu kilkunastu Reszka godzin zebrał na Zrzutce zakładane 15 tys. zł, a w zamian zaoferował m.in. możliwość wspólnego napisania reportażu i statuetkę nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego, którą dostał za reportaże z Ukrainy.

Paweł Reszka wystartował z akcją w niedzielę. Na Zrzutka.pl oraz w swoich mediach społecznościowych opisał dokładnie, czego dotyczy sprawa. Chodziło o zebranie 15 tys. zł dla Natalii - żony Dimy, „kiedyś znanego dziennikarza śledczego, który na ochotnika poszedł na front”. - Jest czołgistą (zastępca dowódcy kompanii) w 3 Samodzielnej Brygadzie Pancernej. Walczy z rosyjskimi agresorami od 8 miesięcy i to na najtrudniejszych odcinkach (np. jesienny szturm pod Iziumem) – relacjonował reporter.

Żona ukraińskiego dziennikarza wraz z córkami mieszka w bloku w Konstancinie pod Warszawą. - Kwatera opłacona jest do końca grudnia. 15 tysięcy pozwoli na opłacenie mieszkania na pół roku – napisał Paweł Reszka. Zaoferował też niezwykłe nagrody dla najhojniejszych wpłacających: statuetkę nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego (zdobył ją w tym roku za reportaże z ogarniętej wojną Ukrainy), spotkanie połączone z piciem kawy („lub wódki”), oraz możliwość wspólnego napisania tekstu.

„Bez was by się nie udało

W poniedziałek udało się zebrać całą kwotę i zamknąć zbiórkę. - Nie wiem, jak Wam dziękować za szczodrość. Jesteście niesamowici! 15 tysięcy złotych udało się nam zebrać w kilkanaście godzin! Żona Dimy Natalia i ich córki będą miały opłacone mieszkanie przez sześć miesięcy – podsumował Paweł Reszka.

Dodał, że wpłacane sumy były różne: „od niewielkich, chwytających za serce kwot (5 - 15 - 20 złotych), do dużych pieniędzy: 500 - 1000, a nawet (zwycięzca) 5000 złotych”.

 

Paweł Reszka dostał Nagrodę Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego w listopadzie br. Dziennikarza uhonorowano za cykl reportaży z Ukrainy, w tym tekst pt. „Bucza, śmierć i Margarita. Wstrząsająca historia jednej zbrodni” z 21 kwietnia 2022 r., który ukazał się w tygodniku „Polityka”. To była już jego trzecia Nagroda Woyciechowskiego. Oprócz honorowej statuetki otrzymał 50 tys. zł.

Kim jest Paweł Reszka?

Reszka to doświadczony dziennikarz i reporter. W latach 2003-2006 był korespondentem zagranicznym dziennika „Rzeczpospolita” w Moskwie. Później szefował działowi śledczemu w „Dzienniku. Polska Europa Świat” (2006-2009), a w latach 2013-2017 pracował w redakcji „Tygodnika Powszechnego”. Potem przeszedł do „Newsweek Polska”, a w lutym 2019 roku został szefem działu krajowego „Polityki”.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jest m.in. laureatem Nagrody im. Dariusza Fikusa za 2005 rok czy Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego za cykl tekstów o katastrofie smoleńskiej (wspólnie z Michałem Majewskim). Dwukrotnie został nagrodzony w plebiscycie „MediaTory”, w którym głosują studenci dziennikarstwa z całej Polski.

Dołącz do dyskusji: Paweł Reszka oddaje nagrodę Radia ZET w zamian za pomoc rodzinie ukraińskiego dziennikarza

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
K
Paweł, jeden z ostatnich dziennikarzy, którzy swoim warsztatem, postawą i charakterem mogą dziś stanowić wzór do naśladowania a dla studentów dziennikarstwa być idolem na plakacie do powieszenia nad łózkiem.
odpowiedź
User
okoo
brawo niech jedzie i walczy za zdegenerowany banderystan
odpowiedź