Dziennikarze solidaryzują się z byłą naczelną „Pisma” po tekście na jej temat w „Press”. „Przemocowy rewanż”
W internecie pojawił się list otwarty w sprawie wywołującego wielkie poruszanie w środowisku dziennikarskim tekstu Mariusza Kowalczyka w „Press”, w którym negatywnie opisał byłą redaktor naczelną „Pisma” Magdalenę Kicińską. „Nie sposób odczytać publikację „Była naczelna” inaczej, niż jako przemocowy rewanż, a po ludzku – zwykłą podłość” – czytamy w liście.
W najnowszym numerze „Press” ukazał się obszerny artykuł na temat Magdaleny Kicińskiej „Była naczelna” autorstwa Mariusza Kowalczyka. W zapowiedzi tekstu czytamy, że była szefowa „Pisma” jest „chwalona przez współpracowników za dobroć, empatię i szczerość”. Zaraz dodaje jednak: „Ale, jak wiadomo, nie da się być takim dla wszystkich”. Punktem wyjścia do tekstu jest opis, jak to Kicińska odrzuciła reportaż zaproponowany „Pismu” przez jedną z dziennikarek (jej nazwiska autor nie podaje). W teście zdecydowana większość wypowiedzi jest anonimowych.
W dalszej części sylwetki Mariusz Kowalczyk pozwala sobie na różnego typu uwagi i aluzje wobec bohaterki – a to na temat jej aparycji i wady wymowy (podkreśla, że nosi okulary, nie wymawia „r”), a to wobec jej miejsca pochodzenia. Pisze, że „odwaga nie jest mocną stroną Magdaleny Kicińskiej. Dlatego chętnie dołącza do wszelkich internetowych afer, w których tłum staje naprzeciw pojedynczego wroga”.
Środowisko dziennikarzy wrze po publikacji "Press"
Tekst jest od piątku przedmiotem wielu publicznych dyskusji w środowisku dziennikarzy. Zarówno autor, jak i magazyn „Press” i jego redaktor naczelny Andrzej Skworz są krytykowani za publikację. Tekst wywołuje wśród dziennikarzy olbrzymie poruszenie i falę krytyki – autorowi zarzucają skrajną stronniczość wobec Kicińskiej, pisanie pod z góry założoną tezę na jej temat oraz niedoróbki warsztatowe.
Oświadczenie na temat artykułu wydała już redakcja „Pisma”.
- Nie warto odnosić się do wszystkich manipulacji, złośliwości oraz faktograficznych błędów zawartych w tekście poświęconym Magdalenie Kicińskiej, współtwórczyni „Pisma” i członkini naszego zespołu redakcyjnego. Zamiast tego chcemy podkreślić, że w pełni wspieramy Magdę i uważamy atak na nią za przykład wyjątkowo nierzetelnego dziennikarstwa. Jesteśmy dumni, że Magda od początku tworzyła „Pismo”, a przez sześć lat była jego redaktorką naczelną oraz członkinią zarządu Fundacji Pismo - podkreślono w komunikacie.
Autor artykułu z „Press” Mariusz Kowalczyk na łamach Wirtualnnemedia.pl skomentował: „Od chwalenia szefów mediów są ich PR-owcy, a nie dziennikarze - odpowiedział nam dziennikarz. Na zarzut, że tekst jest zemstą za postawę Kicińskiej wobec magazynu i jego naczelnego, dziennikarz odpowiedział nam: - Sugestie, że po 25 latach w dziennikarstwie ktoś pisze za mnie, lub mówi mi co i jak mam napisać, jest obraźliwa dla mnie i moich rozmówców.
„Press” z negatywną sylwetką dziennikarki krytykującej tytuł
W dyskusjach na temat artykułu dziennikarze przypominają, że Magdalena Kicińska była jedną z głównych krytyczek naczelnego „Press” po artykule Katarzyny Włodkowskiej z połowy 2023 roku, w którym wiele osób pod nazwiskiem zarzuciło mu niewłaściwe traktowanie podwładnych. Kicińska namawiała też do bojkotu nagród Grand Press.
W sieci pojawił się list otwarty na temat tekstu „Press”, dystrybuowany m.in. wśród członków oreganizacji Press Club Polska. Tekst Kowalczyka nazwany w nim został „paszkiwlem”, a list sugeruje, że jest on formą zemsty na dziennikarce za krytykę Andrzeja Skworza i namowy do bojkotu Grand Pressów.
„Zapowiadany jako »sylwetka« Magdaleny Kicińskiej, wieloletniej redaktor naczelnej miesięcznika „Pismo”, okazał się w istocie pozbawionym zahamowań personalnym atakiem. (…) „Nie sposób odczytać publikację »Była naczelna« inaczej, niż jako przemocowy rewanż, a po ludzku – zwykłą podłość” – czytamy w liście.
„Solidarna reakcja środowiska dziennikarskiego w serwisach społecznościowych, w tym przede wszystkim byłych i obecnych współpracowników Magdaleny Kicińskiej, wyrażających oburzenie manipulacjami i nieprawdą zawartą w publikacji »Była naczelna« jest najlepszym dowodem na to, do jak wielkich nadużyć posunął się „Press” – piszą dziennikarze w piśmie.
Magdalena Kicińska to redaktorka naczelna „Pisma” w latach 2019–2024, publikuje m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Polityce”, „Tygodniku Powszechnym”. Jest absolwentką i wykładowczynią Polskiej Szkoły Reportażu. Laureatka wielu dziennikarskich wyróżnień, w tym Grand Press 2017 w kategorii „wywiad”, przyznawanej przez „Press”.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze solidaryzują się z byłą naczelną „Pisma” po tekście na jej temat w „Press”. „Przemocowy rewanż”