Olga Tokarczuk z literacką Nagrodą Nobla. TVP Info: to kolejny wielki sukces Polski

W uzasadnieniu Nagrody Nobla dla Olgi Tokarczuk stwierdzono, że pisarka została wyróżniona za „narracyjną wyobraźnię, która z encyklopedyczną pasją przedstawia przekraczanie granic jako formę życia”.

W czwartek ogłoszono też, że literacką Nagrodę Nobla za br. dostał austriacki pisarz Peter Handke. Przed rokiem nie przyznano tej nagrody z powodu skandali seksualnych w Akademii Szwedzkiej.

The #NobelPrize in Literature for 2018 is awarded to the Polish author Olga Tokarczuk “for a narrative imagination that with encyclopedic passion represents the crossing of boundaries as a form of life.” pic.twitter.com/ebU6claM8v

— The Nobel Prize (@NobelPrize) October 10, 2019

Wcześniej literacką Nagrodę Nobla otrzymali Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Władysław Reymont i Henryk Sienkiewicz.

Olga Tokarczuk w ub.r. za powieść „Bieguni” otrzymała międzynarodową nagrodę Bookera, przyznawaną corocznie dla najlepszej powieści przełożonej na angielski.

W dorobku Tokarczuk głównie powieści i opowiadania

Olga Tokarczuk zadebiutowała w 1979 opowiadaniem, które ukazało się w piśmie „Na przełaj” pod pseudonimem Natasza Borodin. W 1989 roku wydano jej tomik poetycki „Miasto w lustrach”.

Potem Tokarczuk pisała głównie powieści i opowiadania. Kolejno ukazywały się „Podróż ludzi Księgi”, „E.E.”, „Prawiek i inne czasy”, „Szafa”, „Dom dzienny, dom nocny”, „Lalka i perła”, „Gra na wielu bębenkach”, „Ostatnie historie”, „Anna In w grobowcach świata”, „Bieguni” i „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, a w bieżącej dekadzie - „Księgi Jakubowe”, „Zgubiona dusza” i „Opowiadania bizarne”, a także zbiór esejów „Moment niedźwiedzia”.

Olga Tokarczuk dwukrotnie została uhonorowana Nagrodą Nike: w 2008 roku za „Biegunów”, a w 2015 roku za „Księgi Jakubowe”.

Tokarczuk ukończyła psychologię na Uniwersytecie Warszawskim, pracowała jako psychoterapeutka w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu. Po tym jak w latach 90. jej pierwsze książki zyskały popularność, zrezygnowała z tej pracy, przeprowadziła się do Nowej Rudy i poświęciła pisaniu.

Była członkinią Zielonych 2004 oraz redakcji „Krytyki Politycznej”. Współorganizowała Festiwal Opowiadania, a od 2015 roku współorganizuje organizuje Festiwal Góry Literatury w Nowej Rudzie i okolicach.

Minister kultury obiecuje doczytać książki Tokarczuk

Zaraz po ogłoszeniu Nagrody Nobla dla Olgi Tokarczuk pod adresem autorki posypały się gratulacje. - Gratulacje dla Pani Olgi Tokarczuk. Sukces polskiego twórcy bardzo cieszy, tym bardziej, że to kolejny międzynarodowy sukces Pani Tokarczuk. Nagroda Nobla to dobitny dowód na to, że polska kultura jest doceniana na całym świecie. Gratuluję! - stwierdził minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

- W związku z nagrodą Pani Tokarczuk minister kultury tym bardziej zobowiązuje się powrócić do niedokończonych wcześniej lektur noblistki ;) - zaznaczył.

O co chodzi? Kilka dni temu Gliński w „Kropce nad i” w TVN24 przyznał, że zaczął czytać kilka książek Olgi Tokarczuk, ale żadnej nie dokończył.

W związku z nagrodą Pani Tokarczuk minister kultury tym bardziej zobowiązuje się powrócić do niedokończonych wcześniej lektur noblistki ;) 2/2

— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) October 10, 2019

- Ależ by to była złośliwość wobec ministra kultury, gdyby po deklaracji, że nie udało mu się doczytać do końca żadnej książki Olgi Tokarczuk, Komitet przyznał jej Nobla - stwierdził we wtorek na Twitterze Konrad Piasecki z TVN24.

- Gliński przed Noblem o Oldze Tokarczuk: "Dobrze by było, żeby była rozsądną polską pisarką, która by rozumiała polskie społeczeństwo i polską wspólnotę". Gliński po Noblu: "Zobowiązuję się powrócić do niedokończonych wcześniej lektur noblistki" - przypomniał w czwartek po południu Jacek Gądek z Gazeta.pl.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Gratulacje Oldze Tokarczuk złożyli również prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. - Serdeczne gratulacje dla Pani Olgi Tokarczuk! Wielki dzień dla polskiej literatury. Kolejna polska pisarka, po poetce Wisławie Szymborskiej, otrzymuje literackiego Nobla. Brawo! - stwierdził Andrzej Duda na Twitterze. - Serdecznie gratuluję Pani Oldze wielkiego sukcesu i cieszę się, że polska literatura jest tak ceniona na całym świecie. To wspaniała wiadomość - napisał szef rządu.

Olga Tokarczuk na swoim fanpage’u facebookowym podziękowała na gratulacje. - Radość i wzruszenie odebrały mi mowę - stwierdziła.

Nagroda wpisana w polską politykę

Dziennikarze komentujący na Twitterze nagrodę dla Tokarczuk przypomnieli, że pisarka bywała krytykowana przez polityków obecnego obozu rządzącego.

Bartosz Wieliński z „Gazety Wybroczej” przypomniał, że gdy w 2016 r. Tokarczuk odbierała wyróżnienie Zasłużona dla Wałbrzycha, radni PiS wyszli z sali. - Jej uhonorowanie torpedowali również tzw „Noworudzcy Patrioci”. Grozili śmiercią, chcieli golić głowę etc. Pojechałem wtedy do NR zobaczyć kim są. Największym „bohaterem” okazał się pracownik kantoru wymiany walut, ok pięćdziesiątki. Raczej cichy pan. Nie miał ochoty na rozmowę - dodał Jacek Harłukowicz, też z „GW”.

- Olga Tokarczuk to wybitna przedstawicielka znienawidzonych przez Kaczyńskiego elit. Kiedy Kaczyński ją „napiętnuje”? - spytał Tomasz Lis z „Newsweek Polska”.

Z drugiej strony zwrócono uwagę, że prezes PiS Jarosław Kaczyński w połowie 2016 roku podczas czatu z internautami zorganizowanego w czasie demonstracji Komitetu Obrony Demokracji i partii opozycyjnych stwierdził, że czyta obecnie „Księgi Jakubowe”. Zaznaczył, że może to być zaskoczenie dla samej Olgi Tokarczuk

JK wypromował Noblistkę! ;) #czytałemtokarczukzanimtobyłomodne pic.twitter.com/noCUpNxstx

— Marcin Fijołek (@marcinfijolek) October 10, 2019

TVP Info: kolejny wielki sukces Polski. Na wPolityce.pl krytycznie

W TVP Info podczas rozmów o wyróżnieniu dla Olgi Tokarczuk na "pasku" podkreślano, że to "kolejny wielki sukces Polski" i że "Polka laureatką Nagrody Nobla".

- TVP info pisze o „wielkim sukcesie Polski”. Oczywiście, to prawda. Tylko, że w TVP, walczącej ze wszystkimi wartościami bliskimi Oldze Tokarczuk, brzmi to jak formuła komunistów po wyborze Karola Wojtyły na papieża - „wielki sukces socjalistycznej Polski” - skomentował to Tomasz Lis.

#PiS przez kilka lat #Tokarczuk gardził, teraz się pod jej sukces podpina.
Skrin: @tvp_info pic.twitter.com/oUKJ05fBb0

— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) October 10, 2019

Z kolei na portalu wPolityce.pl (Fratria) pojawiło się szybko kilka tekstów, w których przypomniano, że Olga Tokarczuk w niektórych wypowiedziach obarczała Polaków współodpowiedzialnością za Holokaust. - Talent talentem, ale lewicowy światopogląd otwiera dziś wiele drzwi. Tokarczuk będzie nauczać o Polakach jako „mordercach Żydów”? - spytała szefowa serwisu Marzena Nykiel w tytule swojego tekstu.

- Definicja polskiego piekiełka dziś u braci Karnowskich - skomentował Bartosz Węglarczyk z Onetu. - A bracia Karnowscy jak zwykle z klasą - ironizowała Kalina Błażejowska z „Tygodnika Powszechnego”.

- A może po prostu ten "lewicowy światopogląd" potrafi opowiedzieć świat, w którym żyjemy? Odnoszę bowiem wrażenie, że konserwatyści całkowicie abdykowali z próby jakiegokolwiek jego ogarnięcia, radośnie taplając się we własnych fantazmatach - polemizował Tomasz Walczak z „Super Expressu”. - W encyklopedii z lat 80. przy Noblu dla Wałęsy była gwiazdka i dopisek "przyznanie nagrody miało polityczny charakter i było wymierzone w proces normalizacji w PRL". Coś w ten deseń też przy Sacharowie i Pasternaku. Tak mi się przypomniało :) - napisał Michał Potocki z „Dziennika Gazety Prawnej”.

Definicja polskiego piekiełka dziś u braci Karnowskich" pic.twitter.com/B0ug5qamT0

— Bartosz Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇺🇸 (@bweglarczyk) October 10, 2019

- Z literackiego Nobla dla Tokarczuk powinniśmy cieszyć się wszyscy, a nie odgrywać prawicową tragedię, że lewactwo teraz wejdzie drzwiami i oknami. Nobel jest za jej książki, a nie poglądy. Jest to wielki dzień dla polskiej literatury. Tak jak Nobel dla Szymborskiej, czy Miłosza - skomentował Andrzej Gajcy z Onetu.