Michał Malitowski, juror “Tylko tańca”: konkurencja to motywacja
Kwestionariusz portalu Wirtualnemedia.pl wypełnia Michał Malitowski, dwukrotny mistrz świata i pięciokrotny mistrz Europy w tańcu towarzyskim, juror show Polsatu “Tylko taniec. Got to Dance”.
Motto życiowe | Dance the way you are! |
Data i miejsce urodzenia | 28 maja 1980 r. |
Studia | Pedagogika Kulturalno-Oświatowa na Uniwersytecie Zielonogórskim |
Mieszkam | najczęściej w Londynie. |
Pierwsze zarobione pieniądze... | natychmiast wydane na następne lekcje tańca. |
Pierwsza praca ... | lekcje tańca. |
Moja kariera... | jest konsekwentna, jest realizacją marzeń pulchnego jąkały, jakim byłem 20 lat temu. |
Moja praca to… | moja pasja. |
Nie chciałbym pracować dla… | diabła, choć ten podobno ubiera się u Prady. |
Szefem jestem... | oddanym swojej misji. |
U pracowników cenię... | uczciwość i kreatywność. |
Nie przyjąłbym do pracy... | ludzi, którym brak pasji i zaangażowania. |
Konkurencja to… | motywacja. |
Czuję satysfakcję, gdy… | spełniam marzenia. |
Najbardziej stresuje mnie… | wypełnianie kwestionariuszy. |
Niezastąpiony gadżet | buty do tańca. |
Najwięcej zarobiłem na... | najmniej opłacalnych rzeczach. |
Hobby to ... | takie mniej trafne określenie na pasję. |
Sporty ekstremalne to dla mnie... | wyzwanie rzucone własnym ograniczeniom. |
Wakacje spędzam... | goniąc za utraconym czasem. |
W kuchni moją specjalnością jest... | wyrażanie uznania dla lepszych od siebie. |
Seks to dla mnie... | tyle, co znaczy to słowo, a nawet znacznie więcej. |
Zawsze znajdę czas na... | zrobienie niespodzianki mojej siostrzenicy. |
Pensja wystarcza mi... | na komfort nierobienia rzeczy, których nie lubię. |
Telefon komórkowy to dla mnie... | dowód, że sztuka bywa użyteczna. |
Brzydzę się... | tych, którzy sami nie tańczą, a przeszkadzają tańczyć innym. |
Zazdroszczę... | wszystkim, którzy nikomu nie zazdroszczą. |
Boję się... | pustych parkietów. |
Marzę o ... | pełnych parkietach. |
Internet to dla mnie... | film kręcony z ręki. |
Polityka to dla mnie... | dobry początek i zazwyczaj marny koniec. |
Podróże to dla mnie... | fascynująca część mojej pracy. |
Ludzi oceniam ... | na pewno nie po profilach na Facebooku. |
Czytanie gazety zaczynam od... | zaparzenia melisy. |
Słucham.... | mamy, taty, starszej siostry i wszystkich inspirujących ludzi. |
Oglądam... | wszystko, co warto zobaczyć w sztuce, kinie i sporcie. |
Czytam... | przynajmniej parę książek naraz, ostatnio Houellebecqa |
Znajomym polecam... | słuchać raczej siebie niż poleceń. |
Nie mógłbym się obejść bez... | rytmu cza-czy, samby, rumby, paso i jive’a. |
Czas wolny spędzam ... | zwalniając. |
W Polsce zmieniłbym... | pogodę. |
Jestem... | pasjonatem tańca i życia. |
Dołącz do dyskusji: Michał Malitowski, juror “Tylko tańca”: konkurencja to motywacja