Serwis Max zastąpi inną usługę streamingową

Serwis BluTV zadebiutował w 2016 roku, stopniowo zwiększając bazę klientów. Obecnie oferuje ponad 10 tys. godzin treści od lokalnych i międzynarodowych dystrybutorów filmów i seriali. W 2021 roku platforma zawarła strategiczne partnerstwo z Discovery i wprowadziła bibliotekę Discovery+ do oferty. Subskrybenci zyskali dostęp do treści Discovery Channel, TLC, DMAX oraz ID.  Amerykanie pozyskali też 35 proc. udziałów w BluTV z możliwością dalszego inwestowania, co później nastąpiło.

Zasięg tureckich treści ma być rozszerzony na cały świat

W ciągu ostatnich dwóch lat BluTV zacieśniał partnerstwo z WBD. Serwis wprowadził do oferty produkcje HBO, takie jak „The Last of us”, „Gra o tron”, a także kanały Cartoon Network i Cartoonito.

- Turcja jest dla nas ważnym obszarem inwestycyjnym od ponad 20 lat, a przejęcie BluTV wprowadza do naszego portfolio czołowego gracza na rynku SVoD w tym kraju. Połączenie fascynujących tureckich treści z szeroką gamą najlepszych międzynarodowych seriali i programów Warner Bros.Discovery to bezkonkurencyjna recepta na sukces. Razem zapewniamy tureckim widzom najbardziej atrakcyjne produkcje i rozszerzamy zasięg tureckich treści na całym świat – stwierdził po przejęciu BluTV Jamie Cooke, dyrektor generalny Warner Bros Discovery na Europę Środkowo-Wschodnią i Turcję (cytat za advanced-television.com).

Część tureckich treści może więc trafić do oferty Max w Polsce. Po przejęciu przez Canal+ firmy SPI International na naszym rynku kanał Dizi z tureckimi serialami zmienił nazwę na Novelas+1. Tureckie telenowele są teraz oferowane w stacjach Novelas+ i Novelas+1. Wchodzą też w skład biblioteki Novelas+ w serwisie streamingowym Canal+ online.

Debiuty Max w kolejnych krajach

Podczas prezentacji Maxa w Londynie, Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO i Max Content zapowiedział przygotowania do uruchomienia platformy w kolejnych krajach. - Na horyzoncie, w pierwszej połowie przyszłego roku, Max pojawi się w Turcji i Australii, a start na kolejnych rynkach nastąpi w przyszłości - stwierdził.

W maju ub.r. Max ruszył w Stanach Zjednoczonych. Pod koniec lutego nastąpił z kolei start w 39 krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Tym samym platforma trafiła do mieszkańców Argentyny, Belize, Boliwii, Brazylii, Chile, Kolumbii, Kostaryki, Ekwadoru, Gwatemali, Gujany, Hondurasu, Meksyku, Nikaragui, Panamy, Peru, Salwadoru, Surinamu, Urugwaju i Wenezueli. W Europie poszczególne rynki miały różne daty debiutów.

21 maja serwis pojawił się w Andorze, Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Danii, Hiszpanii Kosowie, Macedonii Północnej, Mołdawii, Monako, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji i na Węgrzech. 11 czerwca nastąpił debiut platformy w Polsce i we Francji. Tego samego dnia w Belgii i Holandii zaoferowano odświeżoną wersję HBO Max. Pod szyldem Max na tych rynkach działa bowiem inny operator.

19 listopada platforma poszerzyła zasięg o kraje Azji Południowo-Wschodniej. Serwis jest dostępny m.in. w Indonezji, Malezji, Singapurze, Tajlandii, Tajwanie, Hongkongu, a także na Filipinach. Łącznie dociera już do mieszkańców 74 krajów i ma ponad 110 mln subskrybentów.  Bloys zapowiadał, że Max zostanie wprowadzony na rynek w Wielkiej Brytanii w 2026 roku. Wówczas spodziewany jest też debiut w innych największych rynkach europejskich, czyli w Niemczech i we Włoszech. Na wyspach brytyjskich i w tych krajach prawa do treści HBO mają platformy cyfrowe Sky.