Lindsay Lohan nie będzie wulgarna
Lindsay Lohan uchyliła rąbka tajemnicy na temat nowego filmu z jej udziałem, "Inferno".
W obrazie aktorka wciela się w postać legendy porno, Lindy Lovelace, która zasłynęła rolą w kontrowersyjnym filmie "Głębokie gardło". Lohan zapewnia, że biograficzne dzieło nie będzie wulgarne.
- Reżyser Matthew Wilder dba o to, aby ten film nie był wulgarny - tłumaczy gwiazda. - Nie chodzi o to, aby pokazywać naturalistyczne sceny brutalnego seksu i nagą Lindę, ale o to, aby wniknąć w psychikę bohaterki i ukazać widzom, jak bardzo była przerażona. Ludzie mówią: "Lindsay Lohan gra w pornosie". Ale to nie tak. Nigdy wcześniej nie grałam kogoś, kto istniał naprawdę. Wszystkie inne filmy, w których występowałam wcześniej, nie wymagały ode mnie myślenia. Tu przeżywam prawdziwe emocje.
Dorobek Lindsay Lohan zamyka rola w filmie "Machete" Roberta Rodrigueza.
Dołącz do dyskusji: Lindsay Lohan nie będzie wulgarna