SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wiceszefowa KRRiT i zegarek za 5 tys. zł. „Absurdalne oskarżenia”

Jest akt oskarżenia przeciwko byłej doradczyni społecznej Ministra Obrony Narodowej Agnieszce Glapiak, obecnie wiceprzewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Chodzi o zegarek za ponad 5 tys. zł, który miał służyć celom promocyjnym MON, a trafił do Glapiak. Wiceszefowa KRRiT wydała oświadczenie. - Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne i motywowane politycznie - stwierdziła. 

dr Agnieszka Glapiak, wiceszefowa KRRiT dr Agnieszka Glapiak, wiceszefowa KRRiT

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba wyjaśnił, że w chwili popełniania czynu Agnieszka Glapiak pełniła funkcję doradcy społecznego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Akt oskarżenia dotyczy również Jolanty L., pełniącej wówczas funkcję dyrektora departamentu administracyjnego MON.

Obie kobiety są podejrzane o przekroczenie w listopadzie 2023 r. uprawnień w zakresie kupna zegarka marki Longines La Grande Classique o wartości 5,1 tys. zł., ze środków MON i wydania go Glapiak pod pozorem przeznaczenia do wręczenia członkom wizytującej MON delegacji zagranicznej, czym miały działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Śledztwo pod nadzorem Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadziła Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej w oparciu o materiały zgromadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

- W trakcie śledztwa ustalono, że w okresie od 8 listopada 2023 r. do 30 listopada 2023 r. ówczesna dyrektor generalna MON, działając w ramach zakresu swoich uprawnień i obowiązków, podjęła decyzję o zakupie zegarka marki Longines o wartości ok. 5,1 tys. zł., przy czym pomimo formalnego przeznaczenia przedmiotowego zegarka na cel promocyjny, tj. wręczenia przedstawicielom delegacji zagranicznej wizytującej MON, w rzeczywistości był on zakupiony w celu nieodpłatnego wręczenia na własność Agnieszce G., co też się stało - zaznaczył prok. Skiba.

Pod koniec kwietnia wiceminister obrony Cezary Tomczyk przedstawił dokumenty, z których wynikało, że MON kupiło zegarek, który miał być prezentem dla wiceministra obrony Korei Płd., a ostatecznie trafił do Agnieszki G., b. szefowej centrum operacyjnego MON. Tomczyk domaga się odejścia Glapiak z KRRiT. W toku śledztwa zabezpieczono zegarek, który Glapiak trzymała w miejscu zamieszkania. Zarówno Glapiak jak i Jolanta L. nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu. Grozi za niego do 10 lat więzienia.

Wiceszefowa KRRiT mówi o zarzutach motywowanych politycznie

Glapiak wyraziła zgodę na publikację pełnych personaliów i wydała specjalne oświadczenie. - Stanowczo sprzeciwiam się działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne i motywowane politycznie, mające na celu uderzenie w Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jest to jedna z  niewielu instytucji niezależnych  od obecnej władzy – poinformowała. Podobnie przewodniczący KRRiT Maciej Świrski komentuje wniosek o postawienie go przed Trybunałem Stanu.

Wiceszefowa KRRiT zapowiedziała walkę o swoje dobre imię. - Kategorycznie nie zgadzam się z postawionymi zarzutami. Są one tym bardziej krzywdzące, że przez ponad rok wykonywałam zadania doradcy na rzecz resortu obrony narodowej, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Oskarżenia stawiane przez prokuraturę są bezpodstawne. Będę bronić swojego dobrego imienia - dodała.

Dołącz do dyskusji: Wiceszefowa KRRiT i zegarek za 5 tys. zł. „Absurdalne oskarżenia”

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Niech wyjaśni skąd ma i po sprawie
Pomijając niewielką wartość zegarka to ta osoba powinna wyjaśnić dlaczego skoro to miał być prezent dla jednej z członkiń delegacji z Korei to w jaki sposób trafił i stał się własnością oskarżonej o przywłaszczenie.
15 0
odpowiedź
User
Zegarmistrz
5000 zł to nie jest niewielka wartość.

5 0
odpowiedź
User
NACZELNIK
Pzywlaszczyła sobie politycznie. Bezczelna baba.
7 0
odpowiedź